Gwizdami i okrzykami "Hańba!" powitali opozycyjni deputowani Rady Najwyższej Ukrainy prezydenta Wiktora Janukowycza, który wziął we wtorek udział w pierwszym po wakacjach posiedzeniu parlamentu.
Uroczystą sesję, poświęconą obchodzonej w sierpniu 20. rocznicy niepodległości Ukrainy, przeprowadzono następnie bez udziału opozycji. Po przybyciu prezydenta do parlamentu posłowie bloku Nasza Ukraina-Ludowa Samoobrona, oraz Bloku byłej premier Julii Tymoszenko demonstracyjnie opuścili salę posiedzeń.
Był to protest przeciwko więzieniu przez władze oponentów politycznych. Wśród nich jest przetrzymywana od ponad miesiąca w areszcie Julia Tymoszenko oraz aresztowany w grudniu 2010 roku były minister spraw wewnętrznych w jej rządzie, Jurij Łucenko.
Ta dwójka opozycyjnych polityków sądzona jest za nadużycia, do których miało dojść w czasach, gdy sprawowali oni władzę. Tymoszenko i Łucenko odrzucają wysuwane pod ich adresem oskarżenia i twierdzą, że władze z pomocą procesów sądowych chcą wyrugować ich z polityki.
Ekipa prezydenta Janukowycza twierdzi, że sprawy byłej premier i szefa MSW nie mają związku z polityką, lecz są elementem walki z korupcją. (PAP)
jjk/ ap/
