Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina: Piąty dzień starć w Kijowie

0
Podziel się:

Do pierwszych w czwartek potyczek między milicją a protestującymi doszło rano
przy barykadzie na ul. Hruszewskiego w Kijowie, gdzie piąty dzień trwają starcia na drodze
dojazdowej do dzielnicy rządowej, zablokowanej przez milicyjne oddziały specjalne Berkut.

Do pierwszych w czwartek potyczek między milicją a protestującymi doszło rano przy barykadzie na ul. Hruszewskiego w Kijowie, gdzie piąty dzień trwają starcia na drodze dojazdowej do dzielnicy rządowej, zablokowanej przez milicyjne oddziały specjalne Berkut.

Po informacjach o zastrzeleniu w środę dwóch demonstrantów, oraz podanych następnie przez media i sztab protestów wiadomościach o śmierci trzech kolejnych osób, manifestacje w stolicy Ukrainy wybuchły z nową siłą.

Nad ul. Hruszewskiego cały czas unosi się gęsty, czarny dym z palonych przez uczestników protestów opon samochodowych. "Przywoźcie opony! Dym z płonących opon nie pozwala snajperom na prowadzenie ognia! Każda spalona opona oznacza uratowane ludzkie życie!" - brzmią apele zamieszczane na portalach społecznościowych.

Od strony dzielnicy rządowej na demonstrantów leje się woda, którą strażacy bezskutecznie starają się zlikwidować ogniową zaporę z opon. Na rzucane przez milicję granaty hukowe protestujący odpowiadają kamieniami i koktajlami Mołotowa.

Demonstranci skonstruowali także ogromną procę, z której miotają w funkcjonariuszy kostką brukową. Proca zastąpiła zniszczony przez milicjantów w nocy z poniedziałku na wtorek drewniany trebusz - znaną z dawnych czasów machinę służącą do wyrzucania pocisków.

Według kijowskiego ratusza od godz. 19 w środę z prośbą o pomoc zwróciło się do stołecznych placówek medycznych 157 uczestników protestów; 72 z nich hospitalizowano. Lekarze ochotnicy, którzy opatrują ludzi bezpośrednio na miejscu wydarzeń mówili w środę, że rannych zostało 300 osób.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Ukrainy podało, że od początku starć na ul. Hruszewskiego, czyli od niedzieli, obrażenia odniosło 254 funkcjonariuszy milicji; 104 z nich trafiło do szpitala.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)

jjk/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)