Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina: Po kilku miesiącach blokady parlament powrócił do pracy

0
Podziel się:

Po trwających od lutego blokadach parlamentu, prowadzonych przez opozycję,
ukraińscy deputowani powrócili we wtorek do pracy. Oznacza to, że mogą zająć się uchwalaniem ustaw,
niezbędnych do podpisania umowy o stowarzyszeniu Ukrainy z Unią Europejską.

Po trwających od lutego blokadach parlamentu, prowadzonych przez opozycję, ukraińscy deputowani powrócili we wtorek do pracy. Oznacza to, że mogą zająć się uchwalaniem ustaw, niezbędnych do podpisania umowy o stowarzyszeniu Ukrainy z Unią Europejską.

Zadowolenie ze wznowienia działalności Rady Najwyższej wyraził prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz, który powtórzył, że liczy, iż umowa stowarzyszeniowa zostanie podpisana jeszcze w tym roku.

W parlamencie pojawiło się także w środę ponadpartyjne ugrupowanie o nazwie Europejski Wybór, na czele którego stanęli politycy rządzącej Partii Regionów, oraz opozycji: Anatolij Kinach i Wałentyn Naływajczenko z partii Udar boksera Witalija Kliczki.

Janukowycz, który był tego dnia z wizytą w Winnicy oświadczył, że liczy, iż do podpisania umowy o stowarzyszeniu z UE nastąpi podczas szczytu Partnerstwa Wschodniego w Wilnie. "Mamy w tym roku bardzo ambitny cel: jest to podpisanie w listopadzie bieżącego roku umowy o stowarzyszeniu i strefie wolnego handlu z Unią Europejską" - powiedział.

"Proces integracji europejskiej jest długotrwały. Istnieją pewne kryteria, do których dąży Ukraina i których wypełnieniem jesteśmy zainteresowani, gdyż oznacza to modernizację naszego kraju i nasz sukces" - dodał prezydent.

Opozycja blokowała parlament w lutym, kiedy domagała się, by posłowie większości nie głosowali z użyciem kart do głosowania nieobecnych na posiedzeniu kolegów, a następnie w marcu, gdy protestowała przeciwko pozbawieniu mandatu poselskiego posła opozycyjnej partii Batkiwszczyna Serhija Własenki.

Do kolejnej blokady doszło w pierwszych dniach kwietnia. Opozycja żądała wówczas wyznaczenia daty wyborów mera Kijowa. Jego stanowisko jest nieobsadzone od ponad dwóch lat. W odpowiedzi rządząca Partia Regionów zwołała posiedzenie Rady Najwyższej poza jej siedzibą, a opozycja oświadczyła, że na Ukrainie doszło do powtórki puczu moskiewskiego z 1991 roku.

Przed podpisaniem umowy stowarzyszeniowej UE domaga się od Ukrainy reformy wymiaru sprawiedliwości i zmian w ordynacji wyborczej. Głównym postulatem Brukseli jest rezygnacja z wybiórczego stosowania prawa wobec przeciwników politycznych, którego ofiarą padła m.in. skazana na siedem lat więzienia była premier Julia Tymoszenko, oraz ułaskawiony niedawno przez Janukowycza były minister spraw wewnętrznych Jurij Łucenko, skazany wcześniej na cztery lata pozbawienia wolności.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)

jjk/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)