Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina: Posłowie Partii Regionów na tle zdjęć pobitych dziennikarzy

0
Podziel się:

Zdjęciami pobitych i rannych dziennikarzy atakowali we wtorek ich koledzy
deputowanych rządzącej, prezydenckiej Partii Regionów, którzy występowali w kuluarach specjalnego
posiedzenia parlamentu Ukrainy poświęconego rozwiązaniu głębokiego kryzysu w kraju.

Zdjęciami pobitych i rannych dziennikarzy atakowali we wtorek ich koledzy deputowanych rządzącej, prezydenckiej Partii Regionów, którzy występowali w kuluarach specjalnego posiedzenia parlamentu Ukrainy poświęconego rozwiązaniu głębokiego kryzysu w kraju.

Według organizacji monitorujących działalność mediów, od 19 stycznia, kiedy doszło do zaostrzenia konfliktu między przeciwnikami rządu a władzami, na Ukrainie obrażenia odniosło 63 dziennikarzy.

Reporterzy parlamentarni przynieśli na wtorkowe obrady Rady Najwyższej ich zdjęcia i ustawiali się za posłami Partii Regionów za każdym razem, gdy ci wypowiadali się przed kamerami. Dziennikarze pytali przedstawicieli większości, czy poczuwają się do odpowiedzialności za śmiertelne ofiary konfliktu.

"Czym zmywa pan krew ze swoich rąk? Czy dobrze się panu śpi ze świadomością, że na Ukrainie giną ludzie?" - słyszał od zgromadzonych wokół niego reporterek Wołodymyr Olijnyk, jeden z autorów tzw. ustaw dyktatorskich z 16 stycznia, które wywołały eskalację protestów.

Na tle zdjęć z zakrwawionymi twarzami dziennikarzy występował szef frakcji parlamentarnej Partii Regionów Ołeksandr Jefremow. Obiecał, że zdjęcia, które mu przyniesiono, przekaże "odpowiednim organom", prowadzącym śledztwa w ich sprawach.

Jego koleżanka partyjna, była dziennikarka telewizyjna Ołena Bondarenko, stojąc na tle tych samych zdjęć najpierw próbowała trzymających je dziennikarzy pouczać.

"Myślę, że nie jest dla was tajemnicą, że w działaniach bojowych zawsze ktoś ucierpi. Niestety, w takich warunkach dziennikarze także są narażeni na niebezpieczeństwo" - mówiła.

"Ale na Ukrainie nie są prowadzone działania bojowe! Jesteśmy bici przez (milicyjne oddziały specjalne) Berkut!" - wykrzykiwali dziennikarze w odpowiedzi.

Bondarenko w końcu nie wytrzymała i wybuchła: "Nauczcie się przede wszystkim rozmawiać z politykami!". "Waszego chamstwa wszyscy już mają dosyć!" - rzuciła, oddalając się od atakujących.

"A pani chamstwa ma już dość cały kraj!" - ripostowała jedna z dziennikarek.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)

jjk/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)