Siedziby ważnych instytucji państwowych - Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, prokuratury, a nawet jednostek wojskowych - przejęli przeciwnicy władz ukraińskich w miastach na zachodzie kraju: we Lwowie, Iwano-Frankowsku i Tarnopolu.
We Lwowie protestujący opanowali siedzibę Służb Bezpieczeństwa, prokuratury oraz skład broni w koszarach wojskowych sił MSW. Ten ostatni, gdy ustalono, że wojskowi opuszczą koszary bez broni, opieczętowano - podała miejscowa agencja Zaxid.net (czyt. Zachid.net). Wcześniej we Lwowie demonstranci zajęli siedzibę władz obwodowych.
W Iwano-Frankowsku (d. Stanisławów) przeciwnicy władz zajęli budynek SBU, prokuratury oraz wojewódzką komendę milicji. Jej szef Wasyl Fedyk w obecności tłumu podał się do dymisji.
W Tarnopolu podpalono miejski komisariat milicji, zajęto prokuraturę i zaatakowano siedzibę rady obwodowej. Po mieście w godzinach wieczornych jeździły samochody, z których głośników nawoływano do mobilizacji do wyjazdu do Kijowa.
W ukraińskiej stolicy od wtorku trwają protesty przeciwników władz, w których zginęło dotychczas co najmniej 20 osób, a ok. 500 zostało rannych.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
jjk/ mmp/