Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina: Przedstawiciel Juszczenki: to rosyjska prowokacja

0
Podziel się:

Przesłane Naftohazowi zlecenie Gazpromu o
wznowieniu tranzytu gazu przez Ukrainę to prowokacja, a zawarte w
niej warunki techniczne są niemożliwe do spełnienia - oświadczył
we wtorek przedstawiciel prezydenta Ukrainy ds. bezpieczeństwa
energetycznego Bohdan Sokołowski.

Przesłane Naftohazowi zlecenie Gazpromu o wznowieniu tranzytu gazu przez Ukrainę to prowokacja, a zawarte w niej warunki techniczne są niemożliwe do spełnienia - oświadczył we wtorek przedstawiciel prezydenta Ukrainy ds. bezpieczeństwa energetycznego Bohdan Sokołowski.

"Dzisiejsze zlecenie strony rosyjskiej o rzekomym odnowieniu dostaw gazu nosi charakter prowokacyjny: przed ukraińskim systemem gazowniczym postawiono zadania, których nie można wykonać" - powiedział.

"Tradycyjnie gaz w kierunku (ukraińskiej stacji przesyłowej) Orłowka nadchodzi przez korytarz, prowadzący przez Wałujki w rosyjskim obwodzie biełgorodzkim i Pisariewkę w obwodzie rostowskim. Zaproponowana przez Gazprom trasa przez Sudżę oznacza, że rosyjski gaz będzie dostarczany drogą okrężną i sparaliżuje wewnętrzny system, dostarczający paliwo do obwodu donieckiego i ługańskiego (wschodnia Ukraina)" - powiedział Sokołowski, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

Zdaniem przedstawiciela prezydenta Juszczenki strona rosyjska świadomie zaplanowała tę akcję, by Ukraina nie miała możliwości przesłania gazu tam, gdzie jest on najbardziej oczekiwany, czyli do Bułgarii i innych państw bałkańskich.

"Robi się to po to, by po raz kolejny oskarżyć Ukrainę i podważyć jej wizerunek rzetelnego państwa tranzytowego" - podkreślił Sokołowski. (PAP)

jjk/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)