*166 osób zachorowało, a 15 zmarło w wyniku zarażenia wirusem grypy A/H1N1 na Ukrainie - poinformował w poniedziałek w Kijowie ukraiński wiceminister zdrowia Wasyl Łazoryszynec. Oznaczałoby to, że w ciągu ostatnich trzech dni zachorowalność na A/H1N1 wzrosła dwukrotnie. *
Jeszcze w ubiegły piątek urzędnicy podawali, że od początku ogłoszonej 30 października epidemii liczba zachorowań na A/H1N1 wyniosła 85, a liczba zgonów 14 (pojawiły się także dane o 16 przypadkach śmiertelnych).
Łazoryszynec wyjaśnił, że ministerstwo zdrowia wydzieliło tylko dwie grupy osób, których krew jest obowiązkowo badana na obecność wirusa A/H1N1: są to zmarli i ciężko chorzy. Jak powiedział, testami laboratoryjnymi objęte są także kobiety ciężarne z objawami grypy.
Ukraińskie ministerstwo zdrowia zapowiedziało w miniony piątek, że nie będzie publikować danych o liczbie chorych na nową grypę.
Jednocześnie także w piątek zamknięto jedyne na Ukrainie prywatne laboratorium wykonujące bezpłatne testy na obecność wirusa A/H1N1. Spotkało się to z zarzutami, że władze chcą ukryć prawdziwe rozmiary epidemii.
W bieżącym tygodniu na Ukrainie oczekiwany jest raport w sprawie epidemii grypy, który opracowuje przebywająca w tym kraju misja Światowej Organizacji Zdrowia. Wcześniej jej przedstawiciele twierdzili, że niewykluczone, iż ofiarą wirusa A/H1N1 padła większość ludzi, którzy z objawami grypy i jej powikłaniami zgłosili się od końca października do przychodni i szpitali.
W poniedziałek resort zdrowia podał, iż od początku epidemii na Ukrainie zmarło 299 osób. Ogólna liczba chorych na grypę wyniosła ponad 1,3 mln.
Jarosław Junko (PAP)
jjk/ jo/ ro/