Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina: Rotfeld: klucz do UE leży w Kijowie, nie za granicą

0
Podziel się:

Polska jest rzecznikiem wejścia Ukrainy do UE, jednak klucz do członkostwa
leży nie za granicą, lecz wewnątrz kraju, który chce się przyłączyć do tej organizacji - oświadczył
w poniedziałek w Kijowie były szef polskiego MSZ, prof. Adam Daniel Rotfeld.

Polska jest rzecznikiem wejścia Ukrainy do UE, jednak klucz do członkostwa leży nie za granicą, lecz wewnątrz kraju, który chce się przyłączyć do tej organizacji - oświadczył w poniedziałek w Kijowie były szef polskiego MSZ, prof. Adam Daniel Rotfeld.

Dyplomata, który wygłosił na uniwersytecie Tarasa Szewczenki wykład pt. "Perspektywy Ukrainy w UE", jest przekonany, że już w przyszłym roku zostanie podpisana umowa stowarzyszeniowa Ukrainy z UE, co poprzedzi zwolnienie z więzienia przeciwniczki prezydenta Wiktora Janukowycza, byłej premier Julii Tymoszenko.

Sprawa Tymoszenko przestała już mieć dla Janukowycza takie znaczenie, jakie miała przed październikowymi wyborami parlamentarnymi - mówi Rotfeld. Wygrała je prezydencka Partia Regionów Ukrainy, zaś opozycyjna Batkiwszczyna, kierowana przez byłą premier zza krat, zdobyła drugie miejsce. Sama Tymoszenko, jako osoba karana, nie miała prawa kandydowania w wyborach.

UE m.in. ze względu na sprawę Tymoszenko blokuje podpisanie parafowanej jeszcze w marcu umowy stowarzyszeniowej, której ważną i nieodłączną częścią jest umowa o utworzeniu strefy wolnego handlu między Unią a Ukrainą.

Były szef polskiej dyplomacji zgodził się z opinią premiera Donalda Tuska, że umowa ta może być podpisana w listopadzie 2013 r. na szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie. "Jestem przekonany, że tak będzie. Głęboko w to wierzę" - powiedział Rotfeld. Ocenił przy tym, że przed podpisaniem umowy Tymoszenko wyjdzie z więzienia. Rotfeld wyraził nadzieję, że podpisanie może być jednym z elementów, które "popchną Janukowycza do pozytywnego zamknięcia jej sprawy".

Dyplomata podziela osąd, że Tymoszenko trafiła do więzienia nie za złamanie prawa, lecz z przyczyn politycznych. "Nikt nie ma wątpliwości, że chodziło o to, żeby ją wyeliminować (z polityki)" - oświadczył.

Jeśli Ukraina rzeczywiście chce członkostwa w UE, powinna poradzić sobie z korupcyjnymi powiązaniami między wielkim biznesem a polityką. Ukraina potrzebuje też wyrazistego programu, który wyjaśni społeczeństwu, do czego potrzebna jest integracja ze zjednoczoną Europą - uważa były szef polskiego MSZ.

"Nie należy oczekiwać, że Zachód opracuje dla Ukrainy kalendarz dojścia do Unii, tylko przedstawić program dla własnego społeczeństwa i powiedzieć mu dlaczego Ukraina powinna wejść do UE. Jest to najskuteczniejszy sposób zapewnienia jej suwerenności i bezpieczeństwa. Znacznie ważniejszy, niż powiązania i gry polityczne. Respektowanie zasad, które obowiązują w Unii, wymaga decyzji wewnątrz Ukrainy, a nie uzgodnień między Unią a przywódcami ukraińskimi" - powiedział Rotfeld.

Przy okazji jego wykładu w Kijowie zaprezentowano w poniedziałek ukraińskie tłumaczenie książki "Adam Daniel Rotfeld. W cieniu. 12 rozmów z Marcinem Wojciechowskim". Wyszła ona nakładem wydawnictwa "Litopys" we Lwowie.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)

jjk/ jo/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)