Znany w przeszłości z zamiłowania do szybkich samochodów i drogich trunków 23-letni syn prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki, Andrij, ustatkował się i ożenił - donoszą w piątek ukraińskie media.
Jego wybranką jest 22-letnia kijowska piękność Jełysaweta Jefrosinina. Para pobrała się w czwartek wieczorem w jednym ze stołecznych urzędów stanu cywilnego. Zamknięta dla prasy skromna ceremonia, w której uczestniczyły wyłącznie najbliższe nowożeńcom osoby, do końca utrzymywana była w tajemnicy.
Dziennikarze dowiedzieli się jednak, że ślub był lekko opóźniony. Narzeczeni musieli poczekać na ojca pana młodego, który słynie z niepunktualności.
O Andriju Juszczence było głośno w 2005 roku, kilka miesięcy po objęciu przez jego ojca stanowiska szefa państwa. Niezależna gazeta internetowa "Ukrainska Prawda" ujawniła wtedy, że ten 19-letni wówczas student stosunków międzynarodowych rozbija się po Kijowie wartym 130 tys. euro BMW.
W artykule zatytułowanym "Andrij Juszczenko - syn Boga?" pisano także o jego drogim telefonie komórkowym i upodobaniach do wykwintnych trunków.
Choć poirytowany prezydent Juszczenko wyjaśniał, że auto zostało wypożyczone, a jego syn pracuje w firmie konsultingowej i prowadzi "różne dodatkowe interesy", do Andrija przylgnęła etykietka playboya.
Młody Juszczenko wyciągnął z tej afery wnioski i od tego czasu pracował nad zmianą swego wizerunku. Wyraźnie ograniczył wizyty w drogich lokalach, a niedawno ukończył studia. (PAP)
jjk/ ap/
