Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina: Telemaraton w rocznicę prezydentury Janukowycza

0
Podziel się:

Trzy godziny trwał w piątek telemaraton prezydenta Ukrainy Wiktora
Janukowycza, poświęcony pierwszej rocznicy jego prezydentury. Większość pytań, zadawanych przez
obywateli, dotyczyła spraw socjalnych i podwyżek cen. Kwestii politycznych prawie nie podejmowano.

Trzy godziny trwał w piątek telemaraton prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza, poświęcony pierwszej rocznicy jego prezydentury. Większość pytań, zadawanych przez obywateli, dotyczyła spraw socjalnych i podwyżek cen. Kwestii politycznych prawie nie podejmowano.

Podsumowując rok swej prezydentury Janukowycz mówił, że jego rządy przyniosły państwu stabilizację.

"Staraliśmy się odnowić normalny stosunek do naszego kraju za granicą i poprawić życie obywateli. Szybko wprowadziliśmy porządek w strukturach zarządzania państwa. Prezydent, parlament i rząd pracują dziś jak jeden mechanizm" - oświadczył w wystąpieniu transmitowanym przez sześć stacji telewizyjnych.

Prezydent przyznał, że uporządkowanie bałaganu, który otrzymał w spadku po poprzednich władzach, nie było prostym zadaniem. "Niełatwo było uporządkować państwo po bezładzie, który w nim panował" - mówił.

Po krótkim przemówieniu Janukowycza przyszedł czas na pytania obywateli. Przez ostatni tydzień mogli oni zadawać je przez internet, a w piątek - za pośrednictwem łączy telewizyjnych z różnych miast Ukrainy.

Ukraińcy chcieli dowiedzieć się od prezydenta, co czeka ich w wyniku zapowiadanej przez władze reformy emerytalne i czy państwo zwiększy pomoc wypłacaną przy narodzinach dziecka. Interesował ich także los ukraińskich kopalń, oraz zanieczyszczenie środowiska.

Na tym tle wyróżniali się mieszkańcy Lwowa, którzy pytali szefa państwa o jego stosunek do Wielkiego Głodu i Stalina, któremu na wschodniej Ukrainie "stawiane są pomniki", oraz o jego stanowisko wobec działaczy nacjonalistycznych, takich jak Stepan Bandera i Roman Szuchewycz, czczonych na zachodzie kraju jako bohaterowie narodowi.

"Czy w związku z tymi różnicami Ukraina nie powinna na jakiś czas podzielić się na dwie części?" - pytano. "Jesteśmy skazani, by żyć na tej pięknej ziemi razem. Różnice między nami są naszą siłą i bogactwem" - odpowiadał Janukowycz.

Wypowiadając się w sprawie Wielkiego Głodu z lat 1932-33 prezydent powtórzył, iż była to nie tylko tragedia Ukraińców, lecz wielu narodów ówczesnego ZSRR. Mówiąc o Banderze i Szuchewyczu Janukowycz powiedział, iż każdy obywatel jego kraju ma prawo szanować takich bohaterów, jakich chce.

Pytania o wolność słowa i przyczyny spadku notowań Ukrainy w rankingach przestrzegania demokracji zadawali prezydentowi obecni w studiu dziennikarze. Ciekawił ich także los polityków ukraińskiej opozycji, przeciwko którym toczone są obecnie śledztwa.

"Prezydent nie ma takich kompetencji, by otwierać, czy zamykać śledztwa. To zadanie organów śledczych, a ja chciałbym jedynie, by te sprawy jak najszybciej trafiły do sądów" - powiedział Janukowycz.

Przed piątkowym telemaratonem prezydenta przez internet przesłano mu aż 35 tysięcy pytań. "90 procent z nich dotyczyło sfery socjalnej" - poinformował Ołeksandr Martynenko, szef agencji Interfax-Ukraina, za pośrednictwem której można było zwrócić się do Janukowycza.

Jego administracja zadeklarowała, że prezydent odpowie także na te pytania, na które nie zdążył odpowiedzieć podczas wystąpienia telewizyjnego.

"Wszyscy, którzy przesłali prezydentowi swe pytania, uzyskają na nie odpowiedzi" - zapewniła administracja prezydencka.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)

jjk/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)