Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina: Tymoszenko trafiła do aresztu, w którym przebywała w 2001 r.

0
Podziel się:

Aresztowana w piątek była premier Ukrainy Julia Tymoszenko trafiła do tego
samego aresztu, w którym w 2001 r. spędziła miesiąc w związku z zarzutami o korupcję.
Opozycjonistka czuje się dobrze - oświadczyło biuro ukraińskiego Rzecznika Praw Obytwatelskich.

Aresztowana w piątek była premier Ukrainy Julia Tymoszenko trafiła do tego samego aresztu, w którym w 2001 r. spędziła miesiąc w związku z zarzutami o korupcję. Opozycjonistka czuje się dobrze - oświadczyło biuro ukraińskiego Rzecznika Praw Obytwatelskich.

"Jej stan jest normalny. Przed chwilą się z nią widziałem" - powiedział dziennikarzom Anatolij Palij z biura rzecznika, rozmawiając z dziennikarzami przy bramie aresztu śledczego w dzielnicy Łukianiwka, dokąd wieczorem przewieziono byłą premier.

Choć wcześniej media ukraińskie informowały, że Tymoszenko umieszczono w specjalnej celi, po tak zwanym "euroremoncie" (wyremontowanej według standardów europejskich), biuro rzecznika podało, że przebywa ona w celi dwuosobowej o powierzchni 16,8 m kw. Wraz z nią w celi tej znajduje się jeszcze jedna kobieta.

Palij przekazał dziennikarzom, iż kierownictwo aresztu śledczego zadeklarowało w rozmowie z nim, że Tymoszenko może mieć w celi telewizor i lodówkę, jednak powinna dostarczyć je rodzina.

Wiosną 2001 roku Tymoszenko spędziła ponad miesiąc w areszcie śledczym na Łukianiwce w związku z oskarżeniami o fałszerstwa i przemyt gazu. Sama Tymoszenko do dziś utrzymuje, że wszystkie zarzuty, jakie były jej wtedy stawiane, mają charakter polityczny i były związane z jej walką z ówczesnym prezydentem Ukrainy Leonidem Kuczmą.

Sąd w Kijowie zdecydował w piątek o aresztowaniu Tymoszenko, oskarżonej o nadużycia przy podpisywaniu kontraktów gazowych z Rosją w 2009 r. Decyzję o aresztowaniu podjął sędzia Rodion Kiriejew na prośbę prokuratury.

Tymoszenko, która o swym aresztowaniu uprzedzała już wcześniej, oświadczyła, że działania wobec niej to rozprawa z przeciwnikami politycznymi, inspirowana przez prezydenta Wiktora Janukowycza. Rzeczniczka szefa państwa Daria Czepak oświadczyła w rozmowie z PAP, że szef państwa nie ingeruje w działalność sądów.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)

jjk/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)