Julia Tymoszenko, skazana na siedem lat więzienia była premier Ukrainy, oskarżyła władze w Kijowie o chęć sfałszowania wyborów parlamentarnych i zaapelowała do państw UE o wydanie zakazu wjazdu na jej terytorium osobom, które "zabijają" ukraińską demokrację.
List, w którym opozycyjna polityk ostrzegła, że już trwają przygotowania do fałszerstw w zaplanowanych na 28 października wyborach, odczytał w czwartek, podczas kongresu partyjnego w Bukareszcie, przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej (EPL) Wilfried Martens. Partia Tymoszenko Batkiwszczyna (Ojczyzna) jest członkiem stowarzyszonym EPL.
Była premier Ukrainy zaapelowała, by EPL przysłała na wybory jak najwięcej obserwatorów. "Ujawniajcie działania tego reżimu, zmierzające do sfałszowania wyników wyborów, wskutek czego już dziś nie można ich uważać ani za uczciwe, ani sprawiedliwe" - podkreśliła Tymoszenko.
"Nie pozwalajcie przedstawicielom tego reżimu i jego poplecznikom na podróżowanie po waszych krajach (...). Nie pozwalajcie na ich korupcyjne transakcje, dokonywane przez wasze kraje, i zacznijcie śledzić takie przypadki. (...) Nie pozwalajcie ich rodzinom cieszyć się waszym dobrobytem z pomocą pieniędzy odebranych oszukaństwem ciężko pracującemu narodowi ukraińskiemu " - nawołuje była premier w liście, cytowanym na stronie internetowej Batkiwszczyny.
Julia Tymoszenko, konkurentka prezydenta Wiktora Janukowycza w wyborach prezydenckich w 2010 roku, odbywa karę więzienia za nadużycia przy zawieraniu umów gazowych z Rosją w 2009 roku. Obecnie przebywa w szpitalu w związku z przewlekłą chorobą kręgosłupa.
Wyrok dla Tymoszenko był niejednokrotnie krytykowany przez UE, która uważa, iż opozycyjna polityk została skazana za podjęcie decyzji o charakterze politycznym. Tymoszenko twierdzi, że jej skazanie inspirował prezydent Janukowycz, który dąży do usunięcia jej z życia politycznego.
Jako osoba skazana opozycjonistka nie może startować w wyborach do parlamentu, w których jej partia Batkiwszczyna jest jednym z głównych przeciwników prezydenckiej Partii Regionów Ukrainy.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
jjk/ mc/
