Premier Ukrainy Julia Tymoszenko powiedziała we wtorek, że plan przebudowy ukraińskiego systemu tranzytu gazu, ważny dla zaopatrzenia Europy, nie jest wymierzony w Rosję, którą zaprosiła do pomocy w modernizacji sieci.
"Ani Europa, ani Rosja nie przegrały wczoraj. Ukraina po prostu broniła swych interesów narodowych" - powiedziała Tymoszenko na konferencji prasowej.
"Rosja też może wziąć udział w projektach inwestycyjnych, w przebudowie i modernizacji" - oświadczyła premier Ukrainy.
Na zorganizowanej w poniedziałek w Brukseli przez Komisję Europejską międzynarodowej konferencji na temat modernizacji ukraińskich sieci przesyłowych Kijów podpisał "wspólną deklarację", która określa warunki otrzymania unijnych kredytów.
Moskwa natychmiast na to zareagowała krytykując pominięcie jej planach tych działań.
Premier Rosji Władimir Putin zapowiedział w poniedziałek, że Moskwa zrewiduje stosunki z państwami Unii Europejskiej, jeśli będą ignorowane rosyjskie interesy w dziedzinie energetycznej.
Komentując przyjętą w poniedziałek w Brukseli deklarację Ukrainy i UE, Putin powiedział, że "omawianie kwestii zwiększenia tranzytu gazu przez Ukrainę bez udziału głównego dostawcy (Rosji) jest po prostu niepoważne". (PAP)
mmp/ ap/
2205 arch.