Ukraina w czwartek uchyliła zakaz przewożenia koleją paliwa nuklearnego, wprowadzony 28 stycznia z powodu niestabilnej sytuacji w kraju - poinformowała agencja Interfax.
Rosyjska agencja przekazała, że decyzję o cofnięciu zakazu podjął główny inspektor ds. bezpieczeństwa jądrowego i radiacyjnego Ukrainy Myhajło Haszew.
Wicepremier Rosji Dmitrij Rogozin poinformował w środę, że jego kraj ma problemy z dostawami paliwa do elektrowni atomowych na Ukrainie, a także z tranzytem takiego paliwa przez terytorium Ukrainy do Europy Wschodniej.
Rogozin wyjaśnił, że problemy te są konsekwencją wprowadzenia przez władze Ukrainy zakazu przewożenia koleją paliwa nuklearnego z powodu niestabilnej sytuacji w kraju. Podał również, że ukraińskie elektrownie jądrowe mają zapasy paliwa tylko na dwa miesiące.
Wicepremier przypomniał, że na Ukrainie działa 15 reaktorów w czterech siłowniach. Ponadto w elektrowni w Czarnobylu znajdują się cztery wygaszone reaktory.
Rosatom, korporacja państwowa, która zarządza energetyką jądrową w Rosji, ze swej strony zakomunikował w środę, że paliwo do elektrowni atomowej na Słowacji zostanie dostarczone drogą lotniczą w przyszłym tygodniu. Zapewnił też, że wydarzenia na Ukrainie nie przeszkodzą w dostarczeniu paliwa także do siłowni atomowej w Bułgarii.
Z Moskwy Jerzy Malczyk (PAP)
mal/ kar/
