Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina: W przyszłym roku zostanie podpisana umowa o Litpolukrbrig

0
Podziel się:

Polska, Ukraina i Litwa podpiszą na początku przyszłego roku umowę o
utworzeniu wspólnej brygady wojskowej Litpolukrbrig - poinformowali w czwartek w Kijowie
ministrowie obrony Polski i Ukrainy, Tomasz Siemoniak i Mychajło Jeżel.

Polska, Ukraina i Litwa podpiszą na początku przyszłego roku umowę o utworzeniu wspólnej brygady wojskowej Litpolukrbrig - poinformowali w czwartek w Kijowie ministrowie obrony Polski i Ukrainy, Tomasz Siemoniak i Mychajło Jeżel.

"Popieramy ten projekt i mamy nadzieję, że na drodze jego realizacji nie będzie przeszkód" - powiedział Siemoniak na konferencji prasowej ze swym ukraińskim odpowiednikiem. Polski minister przyjechał do Kijowa z dwudniową wizytą.

Prócz Litpolukrbrig-u, szefowie resortów obrony rozmawiali m.in. o współpracy Ukrainy z NATO i UE, współpracy wojskowej i wojskowo-technicznej, oraz bezpieczeństwie podczas organizowanych wspólnie przez Polskę i Ukrainę piłkarskich mistrzostw Europy w przyszłym roku.

Wcześniej rzecznik prasowy MON Jacek Sońta mówił PAP, że "bardzo istotnym elementem spotkania będzie dyskusja na temat wymiany informacji o sytuacji w przestrzeni powietrznej obu państw, szczególnie podczas trwania turnieju Euro 2012".

Drugiego dnia wizyty na Ukrainie, w piątek Siemoniak ma spotkać się z sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Raisą Bohatyriową. Minister złoży też kwiaty na cmentarzu ofiar komunizmu w Bykowni pod Kijowem, gdzie spoczywają m.in. Polacy z listy katyńskiej.

List intencyjny w sprawie utworzenia Litpolukrbrig przedstawiciele resortów obrony trzech państw podpisali w listopadzie 2009 roku. Zaangażowanie w tworzenie i działanie brygady miało wspierać starania Ukrainy o integrację z NATO, zacieśnić współpracę wojskową tych trzech państw i stworzyć podstawy do powołania na bazie brygady kolejnej Grupy Bojowej UE.

Brygada ma być wykorzystywana w międzynarodowych operacjach pokojowych pod mandatem ONZ, UE i NATO. Zgodnie z planem pododdziały wydzielane do brygady z Litwy, Polski i Ukrainy pozostaną w dotychczasowych miejscach stałej dyslokacji i podporządkowane będą dowódcy brygady na czas ćwiczeń i misji. Na kwaterę główną dowództwa jednostki wyznaczono Lublin; Dowództwo Wojsk Lądowych zapewnia, że polska część dowództwa brygady już funkcjonuje.

W 2009 roku zapowiadano, że wstępną gotowość brygada osiągnie w 2011 roku, a pełną zdolność operacyjną - w 2013. W marcu bieżącego roku MON podawało, że obie te daty przesunięto - odpowiednio na koniec 2012 i koniec 2013 roku. Aby brygada rzeczywiście powstała, musi zostać podpisana umowa międzyrządowa między Polską, Litwą i Ukrainą.

Już w momencie podpisania listu intencyjnego zwracano uwagę, że na drodze do powstania jednostki mogą stanąć trudności gospodarcze na Litwie czy na Ukrainie, gdzie problemem były także spory polityczne na szczytach władzy.

Polska i Litwa dotychczas współpracowały w ramach istniejącego w latach 1997-2007 Litewsko-Polskiego Batalionu Sił Pokojowych Litpolbat. Natomiast w latach 1998-2010 Polska i Ukraina wspólnie tworzyły 700-osobowy Polukrbat: Polsko-Ukraiński Batalion Sił Pokojowych. Do 2009 roku w jego skład wchodził też pododdział litewski. Od 2000 roku batalion polsko-ukraiński brał udział w misji KFOR w Kosowie. Początkowo razem z Polakami służyło tam 320 żołnierzy z Ukrainy, w miarę redukcji misji liczba ta spadła do 179 w 2010 r. W skład jednej z polskich kompanii wchodzili też żołnierze z Litwy.

Czwartkowa wizyta ministra Siemoniaka w Kijowie to jego drugi wyjazd na Ukrainę w ostatnim czasie. W ubiegłym tygodniu szef MON towarzyszył prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu, który 28 listopada uczestniczył m.in. w ceremonii wmurowania aktu erekcyjnego pod budowę polskiego cmentarza wojskowego w Bykowni. Wśród ponad 100 tysięcy ludzi pogrzebanych tam w zbiorowych mogiłach na leśnym cmentarzysku ofiar komunizmu spoczywają Polacy z listy katyńskiej. (PAP)

jjk/ ap/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)