Społeczność Ukraińców mieszkających na Warmii i Mazurach zaapelowała do uczestników szczytu Partnerstwa Wschodniego w Wilnie o to, by "Ukraina jak najszybciej znalazła się w kręgu wolnych narodów".
Jak powiedział PAP przewodniczący olsztyńskiego oddziału Związku Ukraińców w Polsce Stefan Migus, apel został w nocy z czwartku na piątek rozesłany do polityków aktywnie włączających się w rozmowy Partnerstwa Wschodniego w Wilnie, w tym do b. prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, i europosłów: Pawła Kowala (PJN) czy Jacka Saryusz-Wolskiego (PO).
"Żądamy od prezydenta Wiktora Janukowycza i premiera Mykoły Azarowa przywrócenia Ukrainy w europejski, a nie euroazjatycki nurt, i podpisania w Wilnie w piątek, 29 listopada, umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską, nie bacząc na brutalny szantaż Rosji. Ukraina to Europa"" - napisali w swojej odezwie warmińsko-mazurscy Ukraińcy.
Jak powiedział PAP Migus warmińsko-mazurscy Ukraińcy mają świadomość, że Ukraina w Wilnie umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską nie podpisze.
"Mamy świadomość, że chyba ta sprawa jest już +załatwiona+ ale chcemy, by władze UE i Ukrainy znały nasze zdanie. I żeby mieszkańcy Ukrainy, którzy protestują przeciwko decyzjom swoich władz wiedzieli, że my, Ukraińcy żyjący w Polsce ich wspieramy" - powiedział PAP Migus.
"Wśród cywilizowanej społeczności europejskiej od dawna należy się Ukrainie honorowe miejsce" - napisali regionalni Ukraińcy, którzy apel zakończyli tradycyjnym okrzykiem "Chwała Ukrainie! Bohaterom chwała!".
Społeczność ukraińska jest najliczniejszą mniejszością narodową na Warmii i Mazurach - żyjący tu Ukraińcy są potomkami przesiedleńców z Akcji Wisła z 1947 roku. Liczbę Ukraińców szacuje się na kilkanaście tys. ludzi (12-13 tys.). Tradycja i kultura ukraińska w regionie są bardzo żywe i popularne, o czym świadczy choćby pełne obłożenie ukraińskich szkół, czy tłumy na koncertach zespołów ukraińskich (w tym Eneja).(PAP)
jwo/ mok/ mow/