Szef resortu sytuacji nadzwyczajnych Nestor Szufrycz (na zdjęciu) wysłał 27 osób i specjalistyczny sprzęt. Deklaruje, że pomoc może być większa, jeśli Polska będzie jej potrzebować.
Ukraińskie ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych wysłało 27-osobowy oddział ratowniczy wyposażony w specjalistyczny sprzęt do walki z powodzią w Polsce - podała w niedzielę służba prasowa resortu.
Ukraińcy zabrali ze sobą do Polski cztery pompy o bardzo dużej wydajności. W ciągu godziny mogą one wypompować prawie 1,5 tys. m sześć. wody.
Po rozmowie z polskim ministrem spraw wewnętrznych i administracji Jerzym Millerem szef ukraińskiego MSN Nestor Szufrycz zadeklarował, iż w razie potrzeby Ukraina może zwiększyć swą pomoc dla sąsiedniego kraju.
Czytaj w Money.pl | |
---|---|
*Wiele inwestycji przeciwpowodziowych tylko na papierze * Powódź tysiąclecia kosztowała nas 14 mld złotych. Na zabezpieczenia wzdłuż Odry powinniśmy wydać co najmniej 9 mld złotych. Jednak do tej pory wykonano inwestycje warte niewiele ponad jedną trzecią tej kwoty. Budowa zabezpieczeń wzdłuż Wisły i na Żuławach wciąż pozostaje tylko na papierze. | |
*Przez powódź wybory prezydenckie w październiku? * Wybory można przeprowadzić dopiero trzy miesiące po odwołaniu stanu klęski żywiołowej. Czy zostanie on ogłoszony? Na razie premier Donald Tusk wizytuje zalane tereny w Małopolsce i nie zapowiada wprowadzenia stanu wyjątkowego. | |
*Ile zapłacimy za opóźnienia w inwestycjach po powodzi? * Wieloletnie opóźnienia w budowach oznaczają, że niektóre z nich będą co najmniej trzy razy droższe niż zakładano. Zamiast 876 mln złotych za trzy z przeciwpowodziowych inwestycji ) na południu Polski zapłacimy ponad 2,37 mld złotych. | |
*ONZ ostrzega: Powodzie tak samo groźne jak susze * Obecnie na świecie ponad miliard ludzi nie ma dostępu do czystej wody - wynika z raportu Narodów Zjednoczonych. Do 2030 roku prawie połowa ludzkości będzie żyła w regionach z niedoborem wody. Naukowcy przestrzegają jednak, że równie dużym zagrożeniem jak susze staną się powodzie. | |
*Na likwidację szkód wydaliśmy sześć razy więcej niż na zapobieganie powodziom *W trakcie minionych 13 lat powodzie kosztowały nas co najmniej 28 mld złotych. Natomiast na realizację wszystkich inwestycji, które mają zapobiegać wylewaniom rzek, wydaliśmy niewiele ponad 4,5 mld zł. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: