Od 1 lipca ubiegający się o ukraińską wizę długoterminową obywatele Czech będą musieli przedstawiać świadectwo o stanie zdrowia - oświadczył w piątek wiceminister spraw zagranicznych Ukrainy, Kostiantyn Jelisiejew.
Jest to odpowiedź na analogiczny krok Pragi, która od czerwca żąda od obywateli ukraińskich takich samych zaświadczeń.
"Przekazaliśmy stronie czeskiej notę, w której wskazaliśmy, że od 1 lipca będziemy wymagać od obywateli Czech takich samych dokumentów, jakich oni wymagają od naszych obywateli" - oznajmił Jelisiejew na konferencji prasowej w Kijowie.
Wcześniej władze Czech poinformowały, że obywatele Ukrainy, którzy chcą pozostać w ich kraju ponad trzy miesiące, starając się o wizę zobowiązani są do okazania świadectwa z wynikami badań na gruźlicę, syfilis i HIV. Świadectwo to powinno być przetłumaczone na język czeski i poświadczone notarialnie.
Jelisiejew nie ukrywał w piątek, że działania Kijowa noszą charakter odwetowy.
"Działaliśmy w tej sprawie szybko, kierując się główną zasadą stosunków międzynarodowych. Jest to zasada wzajemności" - podkreślił wiceszef ukraińskiej dyplomacji.
Czesi, jak i inni obywatele państw unijnych mogą przebywać na Ukrainie bez wiz do 90 dni. (PAP)
jjk/ ro/
