W sobotę ulicami Warszawy kilkaset osób przeszło w Marszu Różowej Wstążki. W Różowym Miasteczku, które powstało na Placu Zamkowym, uczestniczki Marszu mogły wykonać badania profilaktyczne - usg piersi i mammografię, skonsultować się z lekarzami onkologami i radiologami, a także nauczyć się, jak samodzielnie badać piersi.
Marsz Różowej Wstążki, będący elementem Wielkiej Kampanii Życia, która popularyzować ma wiedzę na temat raka piersi i zachęcać do regularnego wykonywania badań, stał się już tradycją - od 11 lat co roku odbywa się w październiku w wielu miastach w Polsce i na świecie.
"Idziemy, a rak się cofa" - to hasło tegorocznego marszu, ale tak jest naprawdę; mimo zwiększonej liczby zachorowań, umieralność na raka piersi zaczyna w Polsce spadać. Na pewno mamy w tym swój udział" - mówiła prezes stowarzyszenia Amazonki Warszawa Centrum Elżbieta Kozik. Podkreśliła, że Marsz to niepowtarzalna okazja do popularyzowania wiedzy, budzenia świadomości, a także szansa, aby skorzystać z badań kontrolnych.
Kozik zachęcała, aby badać się regularnie i przekonywała, że wczesne wykrycie raka piersi to szansa na wyleczenie.
Także dr Tomasz Sarosiek, onkolog, jest zdania, że tego rodzaju akcje są bardzo potrzebne. "Jeszcze 10 lat temu widywaliśmy naprawdę bardzo duże guzy. W tej chwili większość wykrywanych guzów to pierwszy stopień zaawansowania, a więc duże szanse na wyleczenie. Dzięki badaniom wykrywa się więcej przypadków, więc zachorowalność w statystykach rośnie, ale są to guzy we wczesnym stadium, dlatego umieralność z powodu raka piersi spada" - mówił.
Przypomniał, że choć ryzyko zachorowania rośnie z wiekiem, rak piersi nie dotyczy jedynie starszych kobiet. "To mit, z którym należy walczyć, już od 20. roku życia należy badać sobie piersi, pierwsze badanie należy zrobić ok. 25. roku życia, a jeśli w rodzinie były przypadki zachorowania, to jeszcze wcześniej" - mówił Sarosiek. Dodała, że choć wiedza na temat raka piersi i profilaktyki jest coraz większa, to na prowincji jest niewystarczająca. "Należy organizować podobne akcje także w mniejszych ośrodkach, gdzie wciąż pokutują stereotypy, że rak to wyrok i lepiej go nie ruszać" - podkreślił.
Dr Sylwia Pieńkowska, radiolog, przekonywała, że nie należy bać się badań. "Wiele kobiet boi się bólu, a także samego wyniku, ale trzeba i warto się badać" - mówiła.
W różowym miasteczku kobiety chciały wykonać badania, a także dowiedzieć się jakie i kiedy badania należy wykonywać. Przychodziły także kobiety po operacjach z wynikami swoich badań, prosząc o ich interpretację. "Na co dzień lekarze nie mają czasu dla pacjentek. Dziś nadrabiamy te zaległości" - mówił Sarosiek.
Dużym zainteresowaniem cieszyły się warsztaty samodzielnego badania piersi. Kobiety chętnie też robiły sobie zdjęcia u znanych fotografów: Tomka Sikory, Wojtka Wieteski i Kuby Dąbrowskiego.
Marsz Różowej Wstążki organizowany jest przez Stowarzyszenie Amazonki Warszawa Centrum oraz firmę Avon. Patronat Honorowy nad Marszem Różowej Wstążki 2009 objęły małżonka prezydenta Maria Kaczyńska, minister zdrowia Ewa Kopacz oraz prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
W Polsce co roku odnotowuje się ok. 14 tys. przypadków zachorowań na raka piersi. Jest to najczęstszy nowotwór złośliwy u kobiet. Jednak wykryty we wczesnym stadium jest uleczalny. Jeszcze kilka lat temu ponad połowa chorych umierała. Przyczyną było najczęściej zbyt późne wykrycie choroby wynikające z braku edukacji, strachu i małej świadomości. Choć badania epidemiologów potwierdzają, że odsetek umierających na raka piersi jest w ostatnich latach niższy, to kobiety wciąż często nie wiedzą, jak kontrolować swoje piersi, lekarze zaś unikają tego rutynowego badania.
Szacuje się, że na raka piersi zapada średnio 1 na 20 kobiet. Bardziej narażone na chorobę są kobiety, których bliskie krewne cierpiały na raka piersi; przeszły operację usunięcia niezłośliwego guza z piersi; zaczęły miesiączkować przed 12. rokiem życia lub późno weszły w okres menopauzy (tj. po ukończeniu 50 lat); kobiety bezdzietne lub te, które urodziły pierwsze dziecko po trzydziestce; panie otyłe oraz te, których dieta jest bogata w tłuszcze zwierzęce.
Od marca 1998 r. Avon prowadzi w Polsce Wielką Kampanię Życia, której celem jest szerzenie wiedzy na temat profilaktyki raka piersi oraz uświadamianie kobietom, że wcześnie wykryta choroba jest wyleczalna i że one same powinny zadbać o swoje zdrowie. W ciągu 11 lat prowadzenia kampanii przeprowadzono m.in. szkolenia dla pielęgniarek i nauczycieli z całej Polski, badania i porady medyczne, program edukacyjny dla dziewcząt "Różowa Wstążeczka" we wszystkich szkołach ponadgimnazjalnych w Polsce, trzy edycje programu "Twoje Pierwsze USG Piersi", w ramach którego przebadano 40 tys. kobiet w wieku 20-45 lat.
Na świecie Wielka Kampania Życia trwa już od 54 lat, prowadzona jest w ponad 50 krajach, w których również organizowane są Marsze Różowej Wstążki. Największy odbędzie się w Nowym Jorku, także w sobotę.
Jak podkreślają organizatorzy, zawsze przy okazji Marszu są kolejki do badań, co jest dowodem na to, że tego rodzaju akcje mają sens i zachęcają do organizowania kolejnych.
W ramach kampanii prowadzona jest także lista "Gabinetów różową wstążką", gdzie lekarze przeprowadzają badanie palpacyjne (dotykowe) piersi, uczą samobadania, prowadzą profilaktykę raka piersi z wieloma praktycznymi wskazówkami. Sieć liczy już 166 gabinetów ginekologicznych w całej Polsce, ich aktualna lista znajduje się na stronie kampanii www.wielkakampaniazycia.pl. W październiku i listopadzie w "Gabinetach różową wstążką" można przeprowadzać bezpłatne badania USG piersi. (PAP)
akw/ bno/
