Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Umorzono śledztwo w sprawie rytualnego uboju zwierząt

0
Podziel się:

Umorzono śledztwo w sprawie zezwolenia przez ministrów rolnictwa na ubój
rytualny zwierząt bez wcześniejszego pozbawiania ich świadomości - poinformowała we wtorek
warszawska prokuratura okręgowa.

Umorzono śledztwo w sprawie zezwolenia przez ministrów rolnictwa na ubój rytualny zwierząt bez wcześniejszego pozbawiania ich świadomości - poinformowała we wtorek warszawska prokuratura okręgowa.

"Przeprowadzone postępowanie nie dało podstaw do uznania, iż kolejni ministrowie urzędujący od czerwca 2008 r. działali w zamiarze przekroczenia uprawnień czy niedopełnienia obowiązków, a także z zamiarem działania na szkodę interesu publicznego" - zaznaczyła prok. Katarzyna Calów-Jaszewska z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Śledztwo wszczęto w maju zeszłego roku po zawiadomieniach złożonych przez organizacje działające na rzecz ochrony zwierząt: Fundację dla Zwierząt "Argos", Polską Fundację Ochrony Zwierząt i Fundację na Rzecz Ochrony Zwierząt "Ius Animalia". Pierwotnie prowadziła je Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście. W sprawie chodziło o podejrzenie przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez kolejnych ministrów rolnictwa od lipca 2004 r. do listopada 2012 r.

W ocenie organizacji, które złożyły zawiadomienia, ubój zwierząt może być prowadzony jedynie po pozbawieniu zwierząt świadomości, a ówczesne przepisy, dopuszczające rytualny ubój - bez pozbawienia zwierzęcia świadomości - nie były zgodne z ustawą o ochronie zwierząt.

Dlatego w śledztwie prokuratura badała m.in. kwestię funkcjonowania w polskim systemie prawnym przepisu rozporządzenia z września 2004 r. w sprawie kwalifikacji osób uprawnionych do zawodowego uboju oraz warunków i metod uboju i uśmiercania zwierząt. Zgodnie z tym przepisem ogłuszania zwierząt nie stosowało się do zwierząt "poddawanych ubojowi zgodnie z obyczajami religijnymi zarejestrowanych związków wyznaniowych".

"Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego prokurator uznał, że w zakresie odpowiedzialności ministrów rolnictwa urzędujących od lipca 2004 r. do maja 2008 r. postępowanie należało umorzyć wobec przedawnienia karalności, z kolei w odniesieniu do odpowiedzialności ministrów pełniących swe funkcje od czerwca 2008 r. do listopada 2012 r. jako podstawę umorzenia wskazano brak znamion czynu zabronionego" - poinformowała prokuratura.

Postanowienie prokuratury o umorzeniu nie jest prawomocne.

W końcu listopada zeszłego roku Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis rozporządzenia ministra rolnictwa z 2004 r., na podstawie którego dokonywany był ubój, był sprzeczny z ustawą o ochronie zwierząt, a przez to z konstytucją. Od początku tego roku obowiązuje więc zakaz uboju zgodnie z wymogami religijnymi.

W lipcu ma odbyć się w Sejmie głosowanie nad rządowym projektem dopuszczającym uboju rytualnego. W zeszłym tygodniu przeprowadzono drugie czytanie tego projektu. Dopuszcza on ubój bez ogłuszania na cele religijne pod warunkiem, że będzie on przeprowadzany w rzeźni. Wprowadza jednak zakaz stosowania podczas uboju rytualnego tzw. klatki obrotowej, w której zwierzę jest zamykane i unieruchamiane w celu poderżnięcia mu gardła.

Ostatnio sejmowa komisja rolnictwa poparła poprawkę PO, która miałaby wprowadzić obowiązek uzyskania pozwolenia powiatowego lekarza weterynarii na dokonanie tzw. uboju rytualnego oraz określenia, według jakiego obrządku religijnego zostanie on dokonany.

Rządowa propozycja wywołała kontrowersje wśród posłów. Przeciwko niej opowiadają się kluby PiS i RP, według deklaracji przedstawicieli SLD także większość klubu Sojuszu. Przeciw projektowi jest też część posłów PO. Władze klubu PO rozważają m.in. możliwość zgłoszenia projektu poselskiego, a zagłosowanie przeciwko rządowemu.

Przeciwnicy rządowego projektu proponują, aby w nowym, poselskim projekcie dopuścić ubój rytualny na potrzeby wspólnot religijnych mieszkających w Polsce, ale nie na cele eksportowe.

Marcin Jabłoński (PAP)

mja/ malk/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)