Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UOKiK: prywatyzacja energetyki pobudziłaby konkurencję na tym rynku

0
Podziel się:

Częściowa prywatyzacja branży energii elektrycznej może przyczynić się do
pobudzenia konkurencji na tym rynku - wynika z informacji przedstawionych w czwartek przez UOKiK.

Częściowa prywatyzacja branży energii elektrycznej może przyczynić się do pobudzenia konkurencji na tym rynku - wynika z informacji przedstawionych w czwartek przez UOKiK.

Rzeczniczka Urzędu Małgorzata Cieloch przedstawiła w czwartek, podczas konferencji "Mechanizmy i regulacje polskiego i europejskiego rynku energii elektrycznej", stanowisko szefowej UOKiK Małgorzaty Krasnodębskiej-Tomkiel w sprawie rozwoju sektora energetyki.

Cieloch podkreśliła, że Urząd analizuje od wielu miesięcy sytuację na rynku energii elektrycznej. Zwróciła uwagę na "nikłą skalę importu i eksportu energii - około 2-3 proc. - jaką cechuje się Polska". "Ta sytuacja w przewidywalnej perspektywie kilku, nawet kilkunastu lat nie ulegnie zmianie" - dodała.

Rzeczniczka UOKiK zaznaczyła, że procesy konsolidacyjne w branży energii elektrycznej w latach 2006-2007 doprowadziły do powstania czterech pionowo zintegrowanych grup. "O ile nikt nie sugeruje dekoncentracji tego rynku, to chyba wszyscy zgodzą się ze zdaniem UOKiK, że częściowa jego prywatyzacja może przyczynić się do pobudzenia tej konkurencji" - podkreśliła.

Jak mówiła, właścicielem większości aktywów w energetyce jest Skarb Państwa, co powoduje, że trudno jest mówić o rywalizacji firm w tym sektorze. "Prywatyzacja może przyczynić się do większej dywersyfikacji własnościowej (tego sektora - PAP) i zwiększenia presji konkurencyjnej na jego uczestników" - powiedziała.

Według UOKiK, niekorzystna byłaby dalsza konsolidacja w sektorze elektroenergetycznym, zarówno na rynku wytwarzania, obrotu, jak i sprzedaży energii. "Niezbędne jest wspieranie odbudowy mocy wytwórczych i zwiększanie podaży energii elektrycznej. Pomoże to w rozwoju walki rynkowej między spółkami energetycznymi, a także pozwoli uniknąć czarnego scenariusza zakładającego przerwy w dostawie prądu" - podkreśliła Cieloch.

Cieloch, przedstawiając stanowisko Krasnodębskiej-Tomkiel, mówiła również o uwolnieniu cen energii. "Często postulowanym rozwiązaniem, mającym doprowadzić do szybkiego pobudzenia konkurencji na rynku energetycznym, jest uwolnienie cen energii. Jednak swoboda kształtowania cen dla odbiorców przemysłowych rozpoczęta w Polsce 1 stycznia 2008 roku nie doprowadziła do rywalizacji między spółkami energetycznymi, lecz spowodowała znaczne podwyżki cen prądu dla biznesu - o 35 proc. w 2008 roku i w następnym o kolejne 30 proc."

Według UOKiK, uwolnienie cen energii dla odbiorców indywidualnych nie spowoduje rywalizacji na rynku, a może doprowadzić do znacznych podwyżek dla tych odbiorców.

We wtorek rząd zmienił uchwałę w sprawie "Polityki energetycznej Polski do 2030 roku". Umożliwia ona zakup Energi przez PGE. W opinii rządu, zakup ten nie zmieni znacząco warunków rynkowych funkcjonowania segmentu energetycznego w Polsce.

Według rządu tylko silny kapitałowo podmiot będzie w stanie udźwignąć ciężar finansowy i technologiczny związany z budową elektrowni jądrowej. PGE planuje budowę dwóch elektrowni jądrowych o mocy około 3000 MW każda. Spółka chce włączyć w ten projekt Energę.

Zarząd Polskiej Grupy Energetycznej podpisał we wtorek ze Skarbem Państwa, reprezentowanym przez MSP, umowę zakupu akcji spółki Energa. Grupa zaoferowała za pakiet 84,19 proc. akcji Energi ponad 7,5 mld zł. Zgodę na tę transakcję musi wydać jeszcze UOKiK. W połowie września prezes UOKiK mówiła - powołując się na analizy Urzędu - że transakcja ograniczy konkurencję na rynku energetycznym. Zaznaczyła też, że Urząd, jako niezawisły organ, przeanalizuje wniosek PGE w tej sprawie. Spółka ma w ciągu dwóch tygodni wysłać taki wniosek do Urzędu. (PAP)

dol/ mki/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)