Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UOKiK ukarał szkołę językową za niedozwolone klauzule w umowach

0
Podziel się:

UOKiK nałożył na szkołę językową TFLS karę ponad 34 tys. zł. Zdaniem urzędu
szkoła uniemożliwiała rezygnującym z kursu klientom odzyskanie części pieniędzy; tym, którzy
spóźniali się z płaceniem rat, naliczała odsetki - wyższe niż dopuszcza prawo. Szkoła nie zgadza
się z decyzją UOKiK i złożyła od niej odwołanie.

UOKiK nałożył na szkołę językową TFLS karę ponad 34 tys. zł. Zdaniem urzędu szkoła uniemożliwiała rezygnującym z kursu klientom odzyskanie części pieniędzy; tym, którzy spóźniali się z płaceniem rat, naliczała odsetki - wyższe niż dopuszcza prawo. Szkoła nie zgadza się z decyzją UOKiK i złożyła od niej odwołanie.

Decyzja nie jest ostateczna, przysługuje od niej odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Urząd zarzuca szkole, że uniemożliwiała rezygnującym z kursu uzyskanie zwrotu zapłaconych pieniędzy. Jeśli kursant płacił za naukę w ratach, to po rezygnacji z kursu nadal musiał regulować opłaty. Rzeczniczka UOKiK Małgorzata Cieloch powiedziała PAP, że takie zapisy często pojawiają się w umowach ze szkołami oferującymi np. kursy tańca, fotografii, sztuk walki czy klubami fitness i należy na nie uważać.

"Klient powinien mieć możliwość zrezygnowania z kursu. Jeżeli rezygnuje z ważnych powodów, przeprowadza się, traci pracę czy zachorował, to może ubiegać się o zwrot części poniesionych kosztów za niewykorzystane zajęcia" - wyjaśniła.

Według UOKiK szkoła zastrzegała sobie prawo do pobierania odsetek za nieterminowe płacenie rat za naukę - 0,5 proc. za każdy dzień zwłoki, czyli więcej niż dopuszcza prawo. Właściciel szkoły Witold Buczyński powiedział PAP, że w historii szkoły jeszcze się nie zdarzyło pobieranie odsetek, choć klienci często zwlekali z zapłatą raty.

Szkoła TFLS złożyła odwołanie od decyzji urzędu w zeszłym tygodniu. Buczyński powiedział, że dowodami w postępowaniu były m.in. umowy zawarte przez TFLS przed grudniem 2007 r., które w międzyczasie wygasły. "W naszych umowach zawieranych z konsumentami, już na długo przed wydaniem decyzji prezesa UOKiK z 8 października 2009 r. przestały istnieć zapisy, o których mówi przedmiotowa decyzja" - dodał. Wyjaśnił, że pierwsze postępowanie sprawie tych samych zapisów zostało wszczęte w grudniu 2007 r., a następnie umorzone przez Prezesa UOKiK w czerwcu 2008 r. Po raz kolejny rozpoczęto je we wrześniu 2008.

Jak poinformowała rzeczniczka UOKiK, wobec szkół językowych toczą się obecnie w urzędzie trzy postępowania właściwe, czyli takie, w których jest rozpatrywany konkretny zarzut. Dotyczą one Centrum Kształcenia Optimum z Olsztyna, Społecznego Towarzystwa Oświatowego Samodzielne Koło Terenowe z Poznania czy Ośrodka Szkolenia, Dokształcania i Doskonalenia Kadr Kursor z Lublina. "Trwają jeszcze postępowania wyjaśniające wobec dwóch szkół językowych z Warszawy. Sprawdzamy w nich, czy to, co opisali nam konsumenci ma odzwierciedlenie w praktyce" - wyjaśniła. (PAP)

her/ bos/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)