Przy pomniku ofiar katastrofy stojącym przy 12. Bazie Lotniczej w Mirosławcu (Zachodniopomorskie) odbyła się w piątek oficjalna uroczystość obchodów 2. rocznicy wypadku, w którym w styczniu 2008 r. zginęło 20 oficerów Sił Powietrznych.
Przed ustawionym na miejscu katastrofy obeliskiem, na którym umieszczono tablicę z nazwiskami tragicznie zmarłych żołnierzy oraz statecznik z rozbitego samolotu, zapalono 20 zniczy i złożono wieńce. W ceremonii uczestniczyły rodziny zmarłych oraz sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Czesław Piątas i dowódca Sił Powietrznych gen. broni pilot Andrzej Błasik.
Transportowy samolot CASA C-295 M nr 019 z 13. Eskadry Lotnictwa Transportowego w Krakowie rozbił się 23 stycznia 2008 r. o godz. 19.07, podchodząc do lądowania w 12. Bazie Lotniczej.
Maszyna wykonywała lot na trasie Okęcie - Powidz - Krzesiny - Mirosławiec - Świdwin - Kraków, rozwożąc do jednostek uczestników konferencji Bezpieczeństwa Lotów Lotnictwa Sił Zbrojnych RP.
CASA spadła na zalesiony teren 1300 metrów od pasa startowego. Na pokładzie było czterech członków załogi i 16 wysokiej rangi oficerów Sił Powietrznych, m.in. ówcześni dowódcy 21. Bazy Lotniczej w Świdwinie, 12. Bazy Lotniczej w Mirosławcu i 1. Brygady Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie.
Z ujawnionego w kwietniu 2008 r. raportu Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego wynika, iż do katastrofy CASY doprowadził splot wielu okoliczności, m.in. niewłaściwy dobór załogi, niekorzystne warunki atmosferyczne na lotnisku, brak obserwacji wskazań radiowysokościomierza podczas podejść do lądowania i błędna interpretacja wskazań wysokościomierzy.
Minister obrony narodowej odwołał wówczas ze stanowisk pięciu wojskowych odpowiedzialnych - w jego ocenie - za decyzje, które doprowadziły do wypadku.
Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Poznaniu wciąż prowadzi śledztwo w sprawie katastrofy. Zarzuty przedstawiono dotychczas dwóm oficerom: Leszkowi L., byłemu dowódcy 13. Eskadry Lotnictwa Transportowego w Krakowie, oraz Adamowi B., byłemu kontrolerowi zbliżania i precyzyjnego podejścia w 12. Bazie Lotniczej w Mirosławcu.
W katastrofie CASY zginęli (stopnie po pośmiertnym awansie): gen. dyw. Andrzej Andrzejewski (dowódca 1. Brygady Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie), gen. bryg. Dariusz Maciąg (dowódca 21. Bazy Lotniczej w Świdwinie), płk Zbigniew Książek (zastępca dowódcy 22. Bazy Lotniczej w Malborku), gen. bryg. Jerzy Piłat (dowódca 12. Bazy Lotniczej w Mirosławcu), płk Wojciech Maniewski (dowódca 40. Eskadry Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie), płk Zdzisław Cieślik (szef szkolenia 1. Brygady Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie), płk Dariusz Pawlak (dowódca dywizjonu, 12. Bazy Lotniczej w Mirosławcu), ppłk Piotr Firlinger (szef Sekcji Techniki Lotniczej 21. Bazy Lotniczej w Świdwinie), ppłk Jarosław Haładus (szef Techniki Lotniczej 13. Eskadry Lotnictwa Transportowego w Krakowie), ppłk Grzegorz Jułga (dowódca klucza technicznego 8. Eskadry Lotnictwa Taktycznego w Mirosławcu), ppłk Robert Maj (szef sekcji, pilot instruktor 1. Brygady Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie), ppłk Krzysztof Smołucha (specjalista Oddziału Operacyjnego
A-3 Dowództwa Sił Powietrznych w Warszawie), ppłk Mirosław Wilczyński (szef sekcji 1. Brygady Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie), mjr Grzegorz Stepaniuk (szef techniki lotniczej 40.Eskadry Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie), mjr Karol Szmigiel (dowódca klucza technicznego 8. Eskadry Lotnictwa Taktycznego w Mirosławcu), mjr Paweł Zdunek (dowódca klucza lotniczego 8. Eskadry Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie), mjr Leszek Ziemski (inspektor bezpieczeństwa lotów, szef sekcji 40. Eskadry Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie), kpt. Robert Kuźma (starszy instruktor 13. Eskadry Lotnictwa Transportowego w Krakowie), kpt. Michał Smyczyński (starszy pilot 13. Eskadry Lotnictwa Taktycznego w Krakowie), chor. Janusz Adamczyk (starszy technik samolotu 13. Eskadry Lotnictwa Taktycznego w Krakowie). (PAP)
sibi/ itm/ jra/
