Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie oskarżyła trzy osoby, w tym pracownika podlaskiego urzędu marszałkowskiego, o poświadczenie nieprawdy w dokumentach odbioru pojazdu szynowego. Tamtejszy samorząd miał na tym stracić prawie 331 tys. zł.
Wraz z pracownikiem urzędu marszałkowskiego oskarżeni zostali: pracownik firmy PESA Bydgoszcz Holding S.A. oraz pracownik przedsiębiorstwa Przewozy Regionalne Sp. z o.o. w Warszawie - Podlaski Zakład Przewozów Regionalnych w Białymstoku - poinformował w poniedziałek rzecznik rzeszowskiej prokuratury Andrzej Mucha. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do Sądu Rejonowego w Bydgoszczy.
Według prokuratury mężczyźni działali wspólnie i w porozumieniu jako członkowie komisji odbierającej zamówiony pojazd szynowy. W protokole odbioru od wykonawcy szynobusa poświadczyli nieprawdę, poprzez potwierdzenie, że pojazd spełnia wszystkie wymogi techniczne, jakie były zawarte w dokumentacji dotyczącej procedury jego zamówienia i zakupu.
"Tymczasem ustalono, że osoby te miały pełną świadomość tego, że odbierany pojazd szynowy w dniu odbioru nie spełniał wymogów technicznych ustalonych w Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia; na ten dzień nie posiadał zainstalowanego kompletnego systemu monitoringu zużycia paliwa" - wyjaśnił Mucha.
W związku z tym urząd marszałkowski jako zamawiający pojazd nie naliczał wykonawcy kar umownych za niewykonanie w terminie przedmiotu zamówienia. To z kolei doprowadziło urząd marszałkowski do strat finansowych w wysokości prawie 331 tys. zł.
Mucha dodał, że w związku z brakiem możliwości monitorowania zużycia paliwa w trakcie jego eksploatacji na powstanie szkody narażony został użytkownik zamówionego pojazdu, czyli Przewozy Regionalne w Warszawie - Podlaski Zakład Przewozów Regionalnych w Białymstoku.
Oskarżeni są w wieku od 52 do 64 lat. Żaden z nich nie przyznał się do zarzucanych im czynów. W trakcie przesłuchania wyjaśnienia złożył jedynie pracownik firmy PESA; dwóch pozostałych odmówiło.
Grozi im kara pozbawienia wolności do 10 lat.
W stosunku do wszystkich oskarżonych prokurator zastosował poręczenia majątkowe w wysokości: 1 tys. zł, 2 tys. zł i 10 tys. zł. (PAP)
api/ abr/ jbr/
