Prezydent USA Barack Obama poinformował w poniedziałek, że rozmawiał z prezydentem Afganistanu Hamidem Karzajem i pogratulował mu reelekcji, a jednocześnie wezwał go do otwarcia "nowego rozdziału" lepszego rządzenia.
Obama powiedział, że zwrócił uwagę Karzaja na fakt, iż afgańskie wybory były "brudne" (messy). Oświadczył też jednak, że "może z przyjemnością powiedzieć, iż o ostatecznym wyniku zdecydowało afgańskie prawo".
Po pierwszej turze wyborów prezydenckich w Afganistanie z powodu oszustw wyborczych unieważniono znaczną liczbę głosów. Niezależna Komisja Wyborcza odwołała w poniedziałek zapowiedzianą na 7 listopada drugą turę wyborów i ogłosiła ich zwycięzcą Hamida Karzaja. W niedzielę z udziału w prezydenckiej dogrywce wycofał się jedyny rywal Karzaja, były minister spraw zagranicznych Abdullah Abdullah, wyrażając przekonanie, że druga tura nie byłaby ani wolna, ani sprawiedliwa. Wcześniej domagał się odwołania szefa komisji wyborczej, na co nie zgodził się Karzaj.(PAP)
az/ mc/ 5054952