(dochodzą szczegóły raportu)
14.9.Waszyngton (PAP) - Rząd iracki wykonał tylko połowę zadań postawionych mu przez USA - dokładnie 9 z 18 - mających doprowadzić do politycznego rozwiązania konfliktu między zwaśnionymi grupami w Iraku - to konkluzja raportu przekazanego w piątek Kongresowi przez Biały Dom.
Nie uchwalono jak dotąd ustawy o równym podziale dochodów z ropy naftowej - podstawy gospodarki Iraku - między sunnitów, szyitów i Kurdów. Nie wyszkolono wystarczającej liczby sił policyjnych zdolnych do samodzielnego działania oraz nie wykorzeniono dyskryminacji na tle religijnym w tych formacjach.
W raporcie wytyka się też rządowi premiera Nuriego al- Malikiego, że nie doprowadził do zmniejszenia skali walk sekciarskich, ani do osłabienia wpływów bojówek radykalnych organizacji islamskich w policji irackiej. Inny mankament to spóźnianie się z ustawami o niezależnej centralnej komisji wyborczej i ordynacji wyborczej w prowincjach.
Ale jednocześnie raport dostrzegł postępy w tworzeniu komisji przygotowującej nową konstytucję kraju i we wprowadzaniu w życie praw przeciw dyskryminacji byłych członków partii Baas - podpory obalonego reżimu Saddama Husajna.
Za zadowalające uznano też postępy we wprowadzaniu w życie ustaw o tworzeniu regionów półautonomicznych, w szkoleniu wojska mającego wspierać operacje bezpieczeństwa w Bagdadzie oraz sprawiedliwym rozdzielaniu funduszy na odbudowę kraju, w tym funkcjonowanie podstawowych usług dla ludności.
Raporty niezależnych organizacji przynoszą bardziej pesymistyczny obraz sytuacji politycznej w Iraku i bardziej surową ocenę jego rządu.
Tomasz Zalewski (PAP)
tzal/ mc/
