Prezydent USA George W. Bush uznał w poniedziałek za "godne ubolewania" ujawnienie przez prasę amerykańską w ubiegłym tygodniu faktów kontroli transakcji bankowych, przeprowadzonych przez Stany Zjednoczone w imię walki z terroryzmem.
W miniony piątek Ministerstwo Finansów (Skarbu) USA potwierdziło, że w celu walki z terroryzmem szpiegowało międzynarodowe transakcje finansowe. Komunikat tej treści opublikował minister finansów John Snow.
Fakt ten ujawnił piątkowy "New York Times", który napisał, że władze USA na podstawie tajnego programu wprowadzonego kilka tygodni po zamachach w Nowym Jorku z 11 września 2001 uzyskały dostęp do danych bankowych milionów Amerykanów oraz obcokrajowców przebywających na terytorium Stanów Zjednoczonych.
Jak napisała gazeta, powołując się na przedstawicieli władz i świata biznesu, nadzorowany bezpośrednio przez Ministerstwo Finansów program miał wyśledzić przelewy finansowe ludzi podejrzanych o powiązania z Al-Kaidą, przychodzące lub wychodzące z USA. Całkowita kwota obserwowanych transakcji między bankami, brokerami i giełdami papierów wartościowych sięgała 6 bilionów dolarów dziennie.
Według "NYT", program ten odbiega od zwyczajowej procedury sprawdzającej zapisy bankowe; do tej pory, aby sprawdzić w Stanach Zjednoczonych operacje finansowe, organy musiały uzyskać z sądu nakaz lub wezwanie do zbadania poszczególnych transakcji. Dostęp do tak dużej ilości poufnych danych wywołał wśród urzędników obawy dotyczące kwestii przestrzegania prawa i prywatności. (PAP)
kd/ ro/ 5995 arch.
