Po zamachu, w którym zginęła przywódczyni pakistańskiej opozycji Benazir Bhutto, prezydent USA rozmawiał z prezydentem Pakistanu Pervezem Musharrafem. Treści rozmowy nie ujawniono.
Rzecznik Białego Domu Scott Stanzel powiedział jedynie, że była to krótka rozmowa. Wcześniej w czwartek prezydent Bush, który przebywa na swym ranczo w Teksasie, surowo potępił zamach na panią Bhutto jako "tchórzliwy akt zbrodniczych ekstremistów, którzy próbują podważyć demokrację w Pakistanie".
Bush wezwał Pakistańczyków, by uczcili pamięć pani Bhutto, kontynuując proces demokratyczny w Pakistanie. Podkreślił też, że tym, którzy są odpowiedzialni za zamach, musi zostać wymierzona sprawiedliwość. (PAP)
az/ mc/ 5530 5554,arch.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: