Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: Chicagowskie Muzeum Polskie w Ameryce ma poważne problemy finansowe

0
Podziel się:

Muzeum Polskie w Ameryce (MPA) w Chicago zmaga się z poważnym problemami
finansowymi, które mogą doprowadzić do upadku tej najstarszej i największej tego typu placówki w
USA. Kryzys spowodował, że polonijnej instytucji brakuje pieniędzy na bieżące potrzeby: opłatę
rachunków, czy wynagrodzenia dla pracowników.

Muzeum Polskie w Ameryce (MPA) w Chicago zmaga się z poważnym problemami finansowymi, które mogą doprowadzić do upadku tej najstarszej i największej tego typu placówki w USA. Kryzys spowodował, że polonijnej instytucji brakuje pieniędzy na bieżące potrzeby: opłatę rachunków, czy wynagrodzenia dla pracowników.

Pośród ośmiomilionowej amerykańskiej Polonii zaledwie 900 osób to członkowie MPA, dlatego też placówka zwróciła się z odezwą do Polaków mieszkających w USA o wsparcie, dzięki któremu instytucja będzie mogła prowadzić dalszą działalność i przetrwać.

"W poprzednich latach nie zwracaliśmy się do Polonii, ale w teraz sytuacja zmieniła się" - powiedział PAP dyrektor Muzeum Polskiego w Ameryce, Jan M. Loryś. "Polacy uważają, że jesteśmy ważną grupą etniczną, dlatego powinniśmy utrzymać tę ważną instytucję etniczną w USA; jej istnienie oraz dalszy rozwój jest naszym wspólnym dziełem, odpowiedzialnością i obowiązkiem" - dodał.

Mieszczące się w Chicago Muzeum Polskie w Ameryce chce pozyskać jak najliczniejsze grono przyjaciół wspierających finansowo placówkę, bo tylko dzięki darczyńcom instytucja może istnieć.

Muzeum nie jest utrzymywane przez amerykański rząd federalny, ani przez miasto Chicago. Jak tłumaczy dyrektor Loryś, nie jest także finansowana przed rząd RP.

"MPA od paru lat współpracuje z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego, w tym Departamentem Dziedzictwa Kulturowego oraz instytucjami wspierającym Polaków za granicą, jak Stowarzyszenie +Wspólnota Polska+, które pomagają nam poprzez wspieranie projektów czy desygnowanie pracowników naukowych" - dodaje Loryś.

W ostatnim czasie Muzeum Polskie w Ameryce wysłało ponad 120 prac graficznych do Polski, które były wystawiane w Krakowie i we Wrocławiu, a także wydane w formie albumu. To pierwsza tak poważna prezentacja placówki w kraju.

Ponadto MPA stara się pozyskiwać nowe grono sympatyków poprzez promowanie młodej sztuki polskiej w muzeum, by w ten sposób zaznaczyć swoją obecność na mapie kulturalnej Chicago. Wkrótce w ramach prestiżowego festiwalu sztuki "Atropolis" odbędzie się w MPA wystawa plakatów studentów ASP z Krakowa i Katowic pod patronatem chicagowskiego burmistrza oraz konsula generalnego RP w Chicago.

Założone w 1935 roku Muzeum Polskie w Ameryce (MPA) jest jednym z najstarszych muzeów etnicznych w Stanach Zjednoczonych. Placówka mieści się na terenie tzw. starego trójkąta polonijnego, tworzonego przez ulice Milwaukee-Ashland-Division, w samym sercu pierwszej polskiej dzielnicy w Chicago.

Celem działania placówki jest szerzenie wiedzy o polskiej historii, kulturze i sztuce oraz gromadzenie najcenniejszych elementów polskiego dorobku kulturalnego, dokumentów oraz pamiątek. W archiwum MPA znajdują się zdjęcia polonijnej diaspory oraz bezcenne źródła historii polonijnej, w tym cała dokumentacja Rady Polonii Amerykańskiej (1938-1973) i Wydziału Narodowego Polskiego (1916-1925).

Biblioteka MPA posiada zbiór 100 tys. woluminów, w tym unikatową kolekcję poloników, cymeliów i starodruków. Na 18 kwietnia 2015 roku planowane są obchody stulecia jej istnienia na ziemi amerykańskiej.

"Amerykanie zwracają się do nas w różnych sprawach: od komentowania aktualnych wydarzeń w Polsce po opinie dotyczące historycznych wydarzeń takich jak Holokaust" - podkreśla dyrektor MPA.

Muzeum, będące aktywnym centrum kultury polskiej w Stanach Zjednoczonych, przechowuje także wspaniałą kolekcję sztuki najwyższej klasy. Wystarczy wymienić obrazy Olgi Boznańskiej, Jacka Malczewskiego, Witkacego czy Jerzego Nowosielskiego.

Joanna Trzos (PAP)

tos/ zab/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)