Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: Clinton chce jedności wspólnoty międzynarodowej w sprawie Syrii

0
Podziel się:

Szefowa dyplomacji amerykańskiej zażądała w czwartek, aby wspólnota
międzynarodowa wykazała większą jedność wobec sytuacji w Syrii, gdzie antyprezydenckie demonstracje
są krwawo tłumione przez reżim prezydenta Baszara el-Asada.

Szefowa dyplomacji amerykańskiej zażądała w czwartek, aby wspólnota międzynarodowa wykazała większą jedność wobec sytuacji w Syrii, gdzie antyprezydenckie demonstracje są krwawo tłumione przez reżim prezydenta Baszara el-Asada.

"Wspólnota międzynarodowa nie jest obecnie wystarczająco zjednoczona, co usprawiedliwiałoby nasze wysiłki w sprawie sytuacji w Syrii. Nie ma jeszcze porozumienia w tej sprawie nawet pomiędzy członkami Rady Bezpieczeństwa ONZ" - powiedziała amerykańska sekretarz stanu na briefingu dla dziennikarzy, czyniąc aluzję głównie do Rosji.

Moskwa, tradycyjny sojusznik Damaszku, potępiła zagraniczne "próby zmiany władz" w Syrii.

Clinton zauważyła, że w sprawie sytuacji w Syrii Liga Arabska nie zrobiła nic, co przypominałoby ostrą reakcję wobec przywódcy Libii Muammara Kadafiego.

W marcu Liga Arabska uznała, że reżim Kadafiego stracił legitymację, i wsparła naloty NATO na pozycje rządowe.

Szefowa amerykańskiej dyplomacji przypomniała, że prezydent Barack Obama dał syryjskiemu prezydentowi wybór - albo przeprowadzi zmiany polityczne w kraju, albo odejdzie.

Po 2,5 miesiąca krwawych represji w Syrii administracja amerykańska ogłasza coraz twardsze ostrzeżenia wobec Damaszku, lecz jeszcze na tym etapie formalnie nie zaapelowała o ustąpienie prezydenta.

USA i Unia Europejska nałożyły sankcje na przedstawicieli syryjskiego reżimu, w tym na prezydenta.

Trwające od 18 marca w Syrii protesty społeczne są najpoważniejszym jak dotąd politycznym wyzwaniem dla prezydenta Asada, który w 2000 roku przejął najwyższy urząd w państwie po swym zmarłym ojcu Hafezie el-Asadzie, sprawującym dyktatorskie rządy przez 30 lat.

Reżim tłumi protesty siłą, przy użyciu wojska i czołgów, nie reagując na głosy oburzenia z zagranicy i międzynarodowe sankcje nałożone na najważniejszych funkcjonariuszy państwowych. Jak się szacuje, dotychczasowe represje pociągnęły za sobą ponad tysiąc ofiar śmiertelnych. (PAP)

jo/ mc/

123819

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)