Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: Clinton ma nadzieję na swobodny handel metalami ziem rzadkich

0
Podziel się:

Sekretarz stanu USA Hillary Clinton wyraziła w czwartek nadzieję,
że deklaracja Chin, iż nie będą one wykorzystywać metali ziem rzadkich jako elementu przetargowego,
zagwarantuje utrzymanie swobodnego handlu tymi metalami.

Sekretarz stanu USA Hillary Clinton wyraziła w czwartek nadzieję, że deklaracja Chin, iż nie będą one wykorzystywać metali ziem rzadkich jako elementu przetargowego, zagwarantuje utrzymanie swobodnego handlu tymi metalami.

Wcześniej rzecznik chińskiego ministerstwa przemysłu i technologii informatycznych oświadczył, iż Chiny nie zamierzają wykorzystywać swej dominującej pozycji w światowych dostawach metali ziem rzadkich jako elementu przetargowego wobec innych państw.

Metale ziem rzadkich - skand, itr oraz 15 pierwiastków grupy lantanowców - są szeroko wykorzystywane w przemyśle elektronicznym i nie da się ich zastąpić innymi surowcami.

"Nie słyszałam o dzisiejszym chińskim oświadczeniu, ale powitałabym z uznaniem jakiekolwiek sprecyzowanie ich polityki i mam nadzieję, że oznacza ono, iż handel i obroty tymi ważnymi materiałami będą kontynuowane na niezmniejszoną skalę i bez jakichkolwiek zakłóceń" - powiedziała Clinton w trakcie wspólnej konferencji prasowej z japońskim ministrem spraw zagranicznych Seiji Maeharą w Honolulu.

"Jednocześnie ze względu na znaczenie tych metali ziem rzadkich sądzę, iż oboje z ministrem jesteśmy świadomi, że nasze kraje oraz inne państwa będą musiały poszukać dodatkowych źródeł dostaw. Posłużyło to jako sygnał budzika. Dlatego witamy z uznaniem oświadczenie Chin, że wznowią one normalny handel tymi materiałami, ale sądzę, że cały świat musi szukać dodatkowych dostaw" - dodała szefowa amerykańskiej dyplomacji.

Konkurencja cenowa ze strony Chin sprawiła, że w latach 90. inni dostawcy metali ziem rzadkich - w tym dominujące wcześniej w branży USA - praktycznie wycofali się z rynku i nie mogą wznowić wydobycia bez znacznych nakładów inwestycyjnych.

Chińskie dostawy zaspokajają obecnie 97 proc. światowego zapotrzebowania na te metale. Pekin twierdzi jednak, że musi chronić swe zasoby przed rabunkową eksploatacją i zmniejszył w bieżącym roku kwoty eksportowe 40 proc. w porównaniu z rokiem 2009. (PAP)

dmi/ ro/

7587212

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)