Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: Clinton nie wyklucza bezpośrednich rozmów z władzami Birmy

0
Podziel się:

Sekretarz stanu USA Hillary Clinton zasugerowała w środę
w Nowym Jorku, iż Stany Zjednoczone mogą bezpośrednio zaangażować się w rozmowy z przywódcami
wojskowych władz Birmy w celu promowania demokracji w tym kraju.

Sekretarz stanu USA Hillary Clinton zasugerowała w środę w Nowym Jorku, iż Stany Zjednoczone mogą bezpośrednio zaangażować się w rozmowy z przywódcami wojskowych władz Birmy w celu promowania demokracji w tym kraju.

Clinton zastrzegła jednak, że jakkolwiek sankcje nałożone na Birmę, jak do tej pory nie przyniosły oczekiwanych rezultatów, winny zostać utrzymane.

"Wierzymy, że sankcje stanowią ważny element naszej polityki, choć same w sobie nie przyniosły rezultatów, na jakie liczyliśmy w imieniu narodu birmańskiego" - zaznaczył szefowa dyplomacji amerykańskiej na konferencji prasowej po spotkaniu z ministrami spraw zagranicznych innych państw. Dodała iż jej zdaniem "strategia +zaangażowanie albo sankcje+ to zła opcja; stąd też by doprowadzić do postępu, USA korzystać będą z obu tych narzędzi".

"Zabiegamy o wiarygodne reformy demokratyczne, powołanie rządu odpowiadającego na potrzeby narodu oraz natychmiastowego, bezwarunkowego zwolnienia Aung San Suu Kyi i poważnego dialogu z opozycją i grupami mniejszości etnicznych" - oświadczyła Clinton.

Jej słowa - jak pisze Reuters - sygnalizują zasadniczą zmianę w stanowisku USA wobec Birmy w porównaniu ze strategią poprzedniej administracji George'a W. Busha.

Clinton brała udział w spotkaniu Grupy Przyjaciół Myanmaru z udziałem szefów dyplomacji 10 państw, w tym Wielkiej Brytanii, Francji, Tajlandii, Indonezji, Japonii oraz przedstawicieli Unii Europejskiej. Spotkaniu przewodniczył sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun. Celem miało być wsparcie działań na rzecz demokracji w Birmie przed planowanymi na przyszły rok pierwszymi od 20 lat wyborami parlamentarnymi w tym kraju. (PAP)

hb/ ap/

4806840 4806849 int.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)