Znajdujący się nad Atlantykiem huragan Danielle został zaklasyfikowany w piątek rano do kategorii dużych huraganów. Towarzyszą mu wiatry dochodzące do 195 km na godzinę - poinformowało amerykańskie Krajowe Centrum Huraganów (NHC).
"Danielle jest huraganem trzeciej kategorii (na pięć) w skali Saffira-Simpsona" - poinformowało NHC w komunikacie z godz. 7.45 czasu polskiego. "W ciągu najbliższych 24-35 godzin spodziewamy się jeszcze jego wzmocnienia" - dodało NHC.
Huragan ma przejść nad wschodnią częścią Bermudów, omijając Stany Zjednoczone, chociaż niebezpieczne prądy powstałe pod jego wpływem mogą dotknąć niektóre odcinki wschodniego wybrzeża USA.
Według amerykańskiego urzędu ds. oceanów i atmosfery (NOAA) tegoroczny sezon huraganów na Atlantyku będzie łagodniejszy, niż wcześniej prognozowano. Obecne prognozy mówią o 14-20 burzach tropikalnych, z których 8-12 przekształci się w huragany. Spośród nich 4-6 stanie się dużymi huraganami. Wcześniej urząd przewidywał co najmniej 23 burze tropikalne i siedem dużych huraganów.
Huragan określany jako duży należy przynajmniej do trzeciej kategorii w pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona, a towarzyszący mu wiatr osiąga prędkość ponad 177 km na godzinę.
Sześciomiesięczny sezon huraganów zaczął się 1 czerwca. Dotychczas powstały już trzy burze tropikalne, z których jedna przekształciła się w huragan. Jednak szczyt sezonu huraganowego przypada zazwyczaj dopiero na okres od połowy sierpnia do października.
Huragany są tym silniejsze, im cieplejsza jest woda w oceanach, a zdaniem badaczy w tym roku temperatura Atlantyku jest wyjątkowo wysoka. (PAP)
mw/ ap/
6891421 arch.
