W drugim dniu swej konwencji przedwyborczej w Charlotte w Karolinie Północnej Demokraci w środę wycofali się z części kontrowersyjnych zmian wprowadzonych poprzedniego dnia do platformy programowej stronnictwa, przywracając w niej m.in. słowo "Bóg".
Po burzliwej dyskusji, do dokumentu programowego ponownie wprowadzono usunięte poprzedniego dnia słowo "Bóg", a także stwierdzenie, że Jerozolima jest stolicą Izraela.
Zmiany wprowadzone dzień wcześniej, we wtorek, ostro skrytykowała Partia Republikańska (GOP). Jej rzecznicy oświadczyli, że pominięcie poparcia Jerozolimy jako stolicy Izraela potwierdza, iż Demokraci porzucają głównego sojusznika USA na Bliskim Wschodzie.
W środę wzmiankę o Jerozolimie ponownie wprowadzono do platformy partii, podobnie jak słowo "Bóg". Znalazło się ono w zdaniu: "Potrzebujemy rządu, który każdemu, kto chce pracować, stworzy szansę realizacji jego danego mu przez Boga potencjału".
Pozostawiono jednak w dokumencie programowym poparcie dla małżeństw homoseksualnych, które po raz pierwszy się tam znalazło. W platformie zachowano też poparcie dla finansowania z budżetu państwa aborcji w późnym okresie ciąży.
Liberalny nurt w kwestiach społeczno-kulturowych, jak aborcja i prawa gejów, dominuje w Partii Demokratycznej, zwłaszcza w jej kierownictwie, chociaż wielu sympatyków stronnictwa, np. robotnicy i mieszkańcy małych miasteczek na religijnym południu, zajmuje konserwatywne stanowisko w tych sprawach.
Z Charlotte w Karolinie Północnej Tomasz Zalewski (PAP)
tzal/ awl/
