Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA do władz Syrii: z Hims trzeba ewakuować wszystkich cywilów

0
Podziel się:

Stany Zjednoczone apelują do rządu syryjskiego, by wyraził zgodę na
ewakuację wszystkich cywilów z oblężonego miasta Hims i nie ograniczał jej tylko do wybranych grup
ludzi - oświadczył w poniedziałek przedstawiciel amerykańskiego Departamentu Stanu.

Stany Zjednoczone apelują do rządu syryjskiego, by wyraził zgodę na ewakuację wszystkich cywilów z oblężonego miasta Hims i nie ograniczał jej tylko do wybranych grup ludzi - oświadczył w poniedziałek przedstawiciel amerykańskiego Departamentu Stanu.

Ewakuacja ograniczona do kobiet i dzieci - zgodnie z propozycją wysuniętą przez syryjską delegację rządową podczas rozmów pokojowych z opozycją w Genewie - "jest niewystarczająca" i nie stanowi żadnej alternatywy dla tak potrzebnej pomocy - podkreślił rzecznik amerykańskiego resortu Edgar Vasquez w oświadczeniu.

Zaapelował też do władz w Damaszku o dopuszczenie konwojów z pomocą do historycznego centrum miasta Hims na północnym zachodzie Syrii. Hims to jeden z najgorętszych punktów syryjskiego konfliktu zbrojnego; miasto od 18 miesięcy jest otoczone przez siły rządowe jako ognisko zbrojnej opozycji. "Sytuacja jest rozpaczliwa, ludzie tam głodują" - powiedział Vasquez.

Zauważył, że reżim w Damaszku już w przeszłości stosował brutalne metody tłamszenia oporu. "Już wcześniej obserwowaliśmy tę taktykę ze strony reżimu, gdy prowadził haniebną kampanię +klękaj lub giń z głodu+. Na przykład w (dzielnicy Damaszku) Muadamii doszło do ograniczonej ewakuacji, ale nie pozwolono na dostarczenie żywności czy pomocy humanitarnej w innej formie. To się nie może powtórzyć" - zaznaczył.

W niedzielę, po trzech dniach rozmów w Genewie, strona rządowa obiecała, że zanim do miasta dotrą konwoje z pomocą, zostaną z niego ewakuowane kobiety i dzieci.

W poniedziałek rzecznik syryjskiej opozycji Monzer Akbik powiedział, że kobiety i dzieci z Hims powinny zdecydować, czy chcą opuścić miasto, już po otrzymaniu pomocy. Oskarżył władze o blokowanie konwoju złożonego z 12 ciężarówek, który próbował wjechać do Hims. "Będziemy oceniać reżim po jego czynach, nie obietnicach" - powiedział.

Syryjska telewizja podała, że urzędnik władz syryjskich i przedstawiciel ONZ spotkają się w Hims, aby ustalić szczegóły ewakuacji dzieci i kobiet z obszarów kontrolowanych przez rebeliantów. Nie wiadomo, kiedy ewakuacja miałaby się rozpocząć.

Konflikt w Syrii wybuchł w marcu 2011 roku i według syryjskich działaczy praw człowieka dotychczas kosztował życie ponad 130 tys. ludzi.(PAP)

akl/ kar/

15590406 15590394 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)