USA i Unia Europejska zaapelowały w czwartek o kontynuowanie nacisków na Iran, by wyjawił szczegóły na temat swego programu nuklearnego, gdyż odmowa doprowadzi do nowych sankcji.
Sekretarz stanu USA Hillary Clinton i przebywająca w Waszyngtonie szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton oświadczyły na wspólnej konferencji prasowej, że wysiłki w celu wypracowania dodatkowych sankcji wobec Iranu będą kontynuowane w sytuacji, gdy kraj ten nie wywiązuje się ze swych zobowiązań.
"Iran ma bardzo jasny wybór między kontynuowaniem izolacji a spełnieniem swych zobowiązań międzynarodowych" - powiedziała Clinton, zaznaczając, że społeczność międzynarodowa nie ustąpi. Podkreśliła znaczenie wspólnych działań.
Ashton, jak pisze Associated Press, oświadczyła, że Unia w sprawie Iranu zgadza się z USA.
"Sześć lat rozmów z Iranem nie doprowadziło nas do wyniku, którego byśmy sobie życzyli. Toteż musimy rozważyć, co jeszcze powinno zostać zrobione, i jesteśmy gotowi to zrobić" - podkreśliła.
Dyplomaci z Wielkiej Brytanii, Chin, Francji, Niemiec, Rosji i USA spotkali się w sobotę w Nowym Jorku, by omówić możliwość nałożenia dodatkowych sankcji na Iran, który zaprzecza, jakoby jego program nuklearny był przykrywką dla budowy broni, o co podejrzewa go Zachód.
Na sobotnim spotkaniu nie zapadły żadne natychmiastowe decyzje, lecz, jak utrzymują dyplomaci nieoficjalnie komentujący przebieg spotkania, za dalszymi sankcjami opowiedzieli się wszyscy z wyjątkiem Chin.(PAP)
mmp/ mc/
5519903 5520042 arch.
