Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: Jones optymistą w sprawie Korei Płn. po uwolnieniu dziennikarek

0
Podziel się:

Doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego James L. Jones
wyraził w niedzielę umiarkowany optymizm co do stosunków Stanów Zjednoczonych z Koreą Północną po
uwolnieniu we wtorek dziennikarek amerykańskich dzięki misji byłego prezydenta USA Billa Clintona.

Doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego James L. Jones wyraził w niedzielę umiarkowany optymizm co do stosunków Stanów Zjednoczonych z Koreą Północną po uwolnieniu we wtorek dziennikarek amerykańskich dzięki misji byłego prezydenta USA Billa Clintona.

Zapytany o uwolnienie dziennikarek w wywiadzie dla telewizji Fox News Jones powiedział, że "ma nadzieję, iż doprowadzi to do dobrych rzeczy", chociaż zastrzegł, że "nie wiadomo co przyniesie przyszłość".

Oświadczył, że misja Clintona była "misją humanitarną", ale dodał jednocześnie, że na trwającym ponad trzy godziny spotkaniu z północnokoreańskim przywódcą Kim Dzong Ilem były amerykański prezydent "podobno rozmawiał" także o usunięciu broni nuklearnej z Półwyspu Koreańskiego.

Zapewnił przy tym, że Clinton nie przekazał w Phenianie żadnych "oficjalnych" stanowisk rządu USA i nie poczynił żadnych obietnic w zamian za uwolnienie dziennikarek.

Dziennikarki Laura Ling i Euna Lee zostały aresztowane w marcu. Oskarżono je, że nielegalnie przekroczyły granicę Korei Płn. od strony Chin. W czerwcu skazano je na 12 lat obozu pracy za nielegalne przekroczenie granicy, oczernianie reżimu i "ciężkie przestępstwo", którego charakteru nie określono.

Jones wyraził przekonanie, że Kim Dzong Il w dalszym ciągu sprawuje pełnię władzy w swoim kraju. W związku z domniemaną ciężką chorobą "Drogiego Przywódcy" na Zachodzie pojawiły się spekulacje o walce o sukcesję w Korei Północnej.

W wywiadzie dla Fox News Jones oświadczył również, że administracja prezydenta Baracka Obamy nadal zamierza zamknąć do 1 stycznia 2010 roku więzienie dla podejrzanych o terroryzm w bazie amerykańskiej Guantanamo na Kubie. W związku z trudnościami w znalezieniu alternatywnego lokum dla więźniów w Waszyngtonie pojawiły się przypuszczenia, że rząd może co najmniej opóźnić zamknięcie Guantanamo.

Jones powiedział też, że mimo sprzecznych nawzajem doniesień, Stany Zjednoczone uważają, iż przywódca talibów w Pakistanie, Baitullah Mehsud, zginął w środę w wyniku ataku przeprowadzonego przez amerykański samolot bezzałogowy. Dodał też, że śmierć Mehsuda jest "pozytywną wskazówką, że sytuacja zaczyna się poprawiać w Pakistanie".

Tomasz Zalewski (PAP)

tzal/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)