Wstrząs o sile 4,1 w skali Richtera dał się odczuć we wtorek Los Angeles (Kalifornia, zachodnie wybrzeże USA) - poinformował amerykański instytut badań geologicznych (USGS).
Wstrząs nastąpił o 15:49 czasu lokalnego; w dużej części miasta zatrzęsły się budynki. Władze miasta nie poinformowały o stratach materialnych, rannych lub ofiarach w ludziach. W Los Angeles odczuto też wstrząsy o sile 4,7 stopni w niedzielę wieczorem.
Geolodzy są zdania, że istnieje prawdopodobieństwo rzędu 99 proc., że w Kalifornii, w ciągu następnych 30 lat, nastąpi trzęsienie ziemi zdolne wywołać gigantyczne straty. (PAP)
fit/
5565
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: