Do tragicznej w skutkach strzelaniny doszło we wtorek rano w miejscowości Manchester w stanie Connecticut. Do magazynu tamtejszej firmy dystrybucji wina i piwa Hartford Distributors wszedł jej pracownik i zastrzelił trzy osoby.
Kilka innych osób zostało rannych. Jak podaje policja, liczba śmiertelnych ofiar może jeszcze wzrosnąć. Sprawca także zginął - został zastrzelony przez interweniujących funkcjonariuszy, kiedy, otoczony przez nich, odmówił oddania broni.
Incydent miał miejsce na krótko przed godz. 7.30 rano (czasu lokalnego). W magazynie, do którego wszedł uzbrojony w strzelbę mężczyzna, było wtedy około 35-40 osób.
Jak poinformowała agencja AP, sprawca został wcześniej wezwany do dyrekcji, gdzie powiedziano mu, że będzie zwolniony. Był on kierowcą w firmie.
Jeden z rannych w wyniku strzelaniny jest w stanie krytycznym.
Tomasz Zalewski (PAP)
tzal/ mc/