Republikański kandydat na prezydenta USA senator John McCain potwierdził, że w razie wygrania listopadowych wyborów będzie dążył do wykluczenia Rosji z grupy krajów G8.
W wywiadzie dla telewizji ABC News w niedzielę senator powiedział, że Rosja nie zasługuje na członkostwo tego ekskluzywnego klubu, gdyż prowadzi politykę nieprzyjazną USA w takich sprawach jak Iran, rozszerzenie NATO czy tarcza antyrakietowa.
Wymienił m.in. niedawne naciski Moskwy na Republikę Czeską w odpowiedzi na zawarcie przez ten kraj umowy z USA na temat tarczy (zmniejszenie dostaw ropy), presję wywieraną na Gruzję i Ukrainę, oraz "blokowanie działań w sprawie Iranu w Radzie Bezpieczeństwa ONZ".
Kiedy prowadzący rozmowę dziennikarz wyraził wątpliwości czy wykluczenie Rosji z G8 raczej nie zaszkodzi rządowi USA, ponieważ potrzebuje on współpracy Kremla na arenie międzynarodowej, McCain odpowiedział, że "Rosja musi zmienić swoje zachowanie".
"Musimy im uświadomić, że G8 zostało założone jako grupa krajów, które są demokratyczne i podzielają nasze wartości i cele. Były prezydent (Władimir) Putin wprowadził swój kraj na drogę, która, jak sądzę, jest bardzo szkodliwa" - powiedział.
Zapytany jak wyobraża sobie wykluczenie Rosji z G8, skoro pozostałe kraje należące do tego klubu są temu przeciwne, republikański senator przekonywał, że jego propozycja zostanie w końcu zaakceptowana.
"Będę obstawał przy tym, co uważam za odpowiadające najlepszym interesom Ameryki i świata. Kiedy prezydent (Ronald) Reagan wezwał: +Panie Gorbaczow, niech pan rozbierze ten mur+ (berliński - PAP), też mówiono, że uprawia kowbojską dyplomację, pogorszy sprawę, więc nie powinien tego mówić. A jednak doprowadziliśmy do obalenia muru berlińskiego. Chcemy lepszego zachowania Rosji na arenie międzynarodowej i mamy pełne prawo tego oczekiwać. Zrobię wszystko co w mej mocy, aby je zmienić" - powiedział republikański kandydat do Białego Domu.
Tomasz Zalewski (PAP)
tzal/ ap/
