Relacjonując przebieg wizyty Benedykta XVI w USA, media amerykańskie wybijają na czołówki wypowiedzi papieża o skandalu z molestowaniem seksualnym przez księży, krytykę społeczeństwa Zachodu za sekularyzację i liberalizm, oraz krytykę przeszłości Ameryki.
Wszystkie stacje telewizyjne i radiowe podkreśliły, że papież wyraził współczucie ofiarom seksualnych nadużyć i przypomniał jak wielkim ciosem były one dla samego Kościoła.
W homilii wygłoszonej podczas mszy w czwartek na waszyngtońskim stadionie Nationals Park - podało zaraz na początku swej relacji publiczne radio NPR - "papież uznał ból i szkodę wyrządzoną ofiarom księży zamieszanych w skandal z seksualnym wykorzystywaniem". Sprawa ta zajęła połowę krótkiej korespondencji radiowej z mszy.
Podobnie, już w pierwszym akapicie swojej relacji z mszy papieskiej dziennik "Detroit News" podał, że Benedykt XVI "wezwał katolików do +stymulowania procesu uzdrawiania i pojednania+ w związku ze skandalem seksualnym, który wstrząsnął Kościołem".
Papież mówił o sprawie molestowania także w środę na spotkaniu z 300 biskupami w Bazylice Niepokalanego Poczęcia w Waszyngtonie.
W relacjach z czwartkowej mszy media kładą też nacisk na krytykę sekularyzmu i takich schorzeń kultury współczesnej jak epatowanie przemocą i seksem. Stacje telewizyjne wybiły też na czoło, że papież wypomniał Ameryce pacyfikację Indian i niewolnictwo Murzynów.
Większość mediów podkreśla, że papież mówił o skandalu z księżmi- pedofilami w tonie skruchy za postępowanie hierarchów amerykańskich - którzy ukrywali postępki swoich kapłanów - ale czwartkowy "Washington Post" interpretuje inaczej jego środową wypowiedź z bazyliki.
Zdaniem religijnego korespondenta gazety Alana Coopermana, Benedykt XVI pochwalił biskupów i sugerował nawet, że "mogą być dumni" z tego jak podeszli do problemu skandalu.
"Wasze wysiłki na rzecz uzdrowienia i ochrony (ofiar) przynoszą owoce nie tylko dla tych bezpośrednio pozostających pod waszą duszpasterską opieką, lecz także dla całego społeczeństwa" - cytuje autor słowa papieża.
Tomasz Zalewski (PAP)
tzal/ ap/