Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: Mimo kryzysu przewaga Obamy nad McCainem wciąż nieznaczna

0
Podziel się:

Według najnowszych sondaży demokratyczny
kandydat Barack Obama prowadzi w wyścigu do Białego Domu ze swym
republikańskim rywalem Johnem McCainem, ale jego przewaga jest
niewielka - mieści się w granicach błędu statystycznego.

Według najnowszych sondaży demokratyczny kandydat Barack Obama prowadzi w wyścigu do Białego Domu ze swym republikańskim rywalem Johnem McCainem, ale jego przewaga jest niewielka - mieści się w granicach błędu statystycznego.

W sondażu "Washington Post" i telewizji ABC News czarnoskóry senator z Illinois ma poparcie 50 procent Amerykanów, którzy zapowiadają, że będą głosować w wyborach, natomiast republikańskiego senatora z Arizony popiera 46 procent.

W prowadzonym przez telewizję CNN tzw. sondażu wszystkich sondaży - indeksującym wyniki wszystkich ostatnich badań opinii publicznej - na Obamę chce głosować 49 procent wyborców, a na McCaina - 45 procent.

Przewaga demokratycznego kandydata w sondażu "Washington Post" stopniała nawet w porównaniu z analogicznym sondażem w połowie września, gdy prowadził on różnicą 9 punktów procentowych.

Dzieje się tak mimo głębokiego pesymizmu Amerykanów wywołanego kryzysem finansowym w ostatnich tygodniach, rekordowo niskich notowań prezydenta Busha i Partii Republikańskiej w Kongresie oraz dobrych ocen zebranych przez Obamę w pierwszej debacie telewizyjnej w zeszłym tygodniu.

Sondaże sugerują, że większość Amerykanów wciąż uważa McCaina za silniejszego przywódcę niż Obama, a zwłaszcza za lepszego kandydata na wodza naczelnego sił zbrojnych.

W sondażu "Washington Post" 52 procent Amerykanów określa obecną sytuację gospodarczą jako kryzys, a 41 procent jako "poważny problem". Tylko 51 procent ufa, że rząd federalny zapobiegnie dalszemu pogorszeniu się sytuacji; 47 procent w to nie wierzy.

W środę wieczorem (czasu USA) Senat ma głosować nad ustawą wprowadzającą w życie rządowy plan ratowania systemu finansowego przez wykupienie od banków "toksycznych aktywów" - papierów wartościowych opartych o niespłacalne długi hipoteczne - kosztem 700 miliardów dolarów.

W poniedziałek plan został odrzucony przez Izbę Reprezentantów. W wersji skierowanej do Senatu wprowadzono pewne zmiany, mające zadowolić jego krytyków. Domagają się oni większej pomocy dla zwykłych Amerykanów, a nie tylko dla bankierów z Wall Street, a także lepszych gwarancji niepowtórzenia się podobnego kryzysu w przyszłości.

Według sondażu "Washington Post" zdecydowanie więcej - 44 procent - Amerykanów obwinia Republikanów za fiasko planu ratunkowego w Izbie Reprezentantów; tylko 21 procent uważa, że odpowiedzialni są Demokraci.

George Bush jest dobrze oceniany jako prezydent przez zaledwie 26 procent społeczeństwa. Od czasu rozpoczęcia badań opinii tylko dwóch poprzednich prezydentów - Harry Truman i Richard Nixon - miało niższe notowania. Tylko 22 procent uważa, że Bush dobrze radzi sobie z gospodarką.

Jest to o tyle ważne, że 53 procent jest także zdania, iż gdyby McCain został prezydentem, poprowadzi kraj w tym samym kierunku co Bush. Większość nie jest zatem przekonana argumentami republikańskiego senatora, że będzie "reformatorem", ponieważ zawsze był niezależny od obecnej administracji.

Po pierwszej debacie telewizyjnej 38 procent ankietowanych w sondażu "Washington Post" wskazało na Obamę jako jej zwycięzcę, natomiast 24 procent na McCaina. Pozostałe 38 procent uznało wynik za remisowy albo nie wyraziło swego poglądu w tej sprawie.

Tomasz Zalewski (PAP)

tzal/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)