Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: Na Wall Street lekko w dół

0
Podziel się:

Słabe odczyty makro z czwartku stały się pretekstem dla części inwestorów
na Wall Street do realizacji zysków po mocnych wzrostach w ostatnim czasie. Nastroje popsuły też
wypowiedzi przedstawicieli Fed o możliwości stopniowego odchodzenia od łagodzenia polityki
monetarnej.

Słabe odczyty makro z czwartku stały się pretekstem dla części inwestorów na Wall Street do realizacji zysków po mocnych wzrostach w ostatnim czasie. Nastroje popsuły też wypowiedzi przedstawicieli Fed o możliwości stopniowego odchodzenia od łagodzenia polityki monetarnej.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 42,47 pkt. (0,28 proc.) do 15.233,22 pkt.

Indeks S&P 500 obniżył się o 8,31 pkt. (0,50 proc.) do 1.650,47 pkt.

Nasdaq Composite stracił 6,37 pkt. (0,18 proc.) i wyniósł 3.465,24 pkt.

Indeks S&P 500 wzrostami zakończył dziewięć z ostatnich dziesięciu sesji. Od początku roku indeks S&P 500 jest na ponad 16-proc. plusie. Indeks zyskał już 143 proc. od ostatniego, wieloletniego minimum z marca 2009 r., na którym znalazł się w wyniku światowego kryzysu finansowego, wywołanego przez załamanie na amerykańskim ryku nieruchomości.

Szef Rezerwy Federalnej w San Francisco John Williams powiedział, że bank centralny może zacząć ograniczać latem politykę skupu obligacji z rynku i zakończyć ten program do końca 2013 roku. Warunkiem jest poprawa na rynku pracy. Wcześniej szef Fed z Filadelfii Charles Plosser stwierdził, że bank centralny powinien ograniczyć program zakupu aktywów poczynając od następnego miesiąca.

Indeks Philadelphia Fed w maju spadł do minus 5,2 pkt. z plus 1,3 pkt. miesiąc wcześniej. Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie plus 2,0 pkt.

Jak wynika z raportu Departamentu Pracy USA, liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA wzrosła o 32 tys. wobec poprzedniego tygodnia i wyniosła 360 tys. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 330 tys.

Rynek rozczarował się również danymi z rynku nieruchomości w USA. Liczba rozpoczętych inwestycji w zakresie budowy domów mieszkalnych w USA spadła w kwietniu i wyniosła 853 tys. w ujęciu rocznym. W marcu wskaźnik wyniósł 1,021 mln po korekcie. Analitycy spodziewali się, że liczba rozpoczętych, nowych inwestycji wyniesie 970 tys.

Liczba wydanych nowych pozwoleń na budowę, wskaźnik aktywności w przyszłości w tym sektorze, wzrosła jednak do 1,017 mln z 890 tys. poprzednio po korekcie. Analitycy spodziewali się liczby nowych pozwoleń na poziomie 941 tys.

Ceny konsumpcyjne w USA w kwietniu 2013 r. spadły o 0,4 proc. w ujęciu miesiąc do miesiąca. Inflacja bazowa, czyli wskaźnik, który nie uwzględnia cen paliw i żywności, wyniosła 0,1 proc. w kwietniu mdm. Analitycy spodziewali się, że wskaźnik CPI spadnie od 0,3 proc. mdm oraz CPI bazowy wzrośnie o 0,2 proc. mdm.

Rok do roku wskaźnik CPI wzrósł w kwietniu o 1,1 proc., a po odliczeniu cen żywności i energii wzrósł o 1,7 proc. Tutaj analitycy spodziewali się odpowiednio wzrostu: o 1,3 proc. i o 1,8 proc.

Przed sesją wyniki kwartalne podała największa na świecie sieć detaliczna, spółka Wal-Mart. Zysk firmy w I kwartale 2013 r. wyniósł 1,14 USD. Analitycy spodziewali się w I kw. zysku na poziomie 1,14 USD na akcję. Przychody spółki w I kwartale wyniosły 114,19 mld USD wobec szacowanych przez analityków 116,10 mld USD. Wal-Mart spodziewa się w II kw. 2013 zysku na akcję w przedziale 1,22-1,27 USD. Analitycy prognozują 1,29 USD na akcję.

Z powodu gorszych od oczekiwań przychodów akcje Wall-Mart traciły na wartości.

Ponad 10 proc. zyskał Cisco Systems po pobiciu oczekiwań co do swoich wyników kwartalnych i zapowiedzi, że przychody spółki mogą wzrosnąć. Dodatkowo dziewięć biur maklerskich podniosło swoje ceny docelowe dla akcji tej firmy.

Kohl's drożał dzięki lepszym od oczekiwań zyskom.

Do tej pory ponad 90 proc. firm z indeksu S&P 500 pokazało swoje wyniki za poprzedni kwartał. Z tej liczby 67 proc. przekroczyło oczekiwania rynku, a 24 proc. im nie sprostało. Jeśli wszystkie pozostałe firmy pokażą wyniki zgodne z przewidaniami będzie to oznaczało, że w pierwszych trzech miesiącach 2013 roku łączny ich zysk netto wzrósł w skali roku o 5,3 proc.

Część strat z poprzedniej sesji odrobił w czwartek Apple.

W ciągu sesji najdroższe w historii były przez chwilę akcje Google. (PAP)

pr/ jm/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)