Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: Na Wall Street małe wzrosty

0
Podziel się:

Środowa sesja na Wall Street przyniosła niewielkie zwyżki głównych
nastrojów, a wyczekiwane od kilku dni wystąpienie szefa Fed Bena Bernanke poprawiło nieco nastroje
inwestorów.

Środowa sesja na Wall Street przyniosła niewielkie zwyżki głównych nastrojów, a wyczekiwane od kilku dni wystąpienie szefa Fed Bena Bernanke poprawiło nieco nastroje inwestorów.

Na zamknięciu w USA Dow Jones Industrial wzrósł o 0,12 proc., do 15.470,52 pkt.

Nasdaq Comp. wzrósł o 0,32 proc., do 3.610,00 pkt.

S&P 500 wzrósł o 0,28 proc. do 1.680,91 pkt.

Przyszłość programu luzowania ilościowego jest zależna od warunków panujących w amerykańskiej gospodarce - powiedział w środę prezes amerykańskiej Rezerwy Federalnej Ben Bernanke przed komisją ds. finansowych amerykańskiej Izby Reprezentantów. Bernanke podkreślił, że tempo skupu obligacji może zostać zmniejszone lub zwiększone, w zależności od warunków panujących w gospodarce USA.

"Jeśli perspektywy zatrudnienia miałyby się relatywnie pogorszyć, jeśli inflacja miałaby nie zbliżać się z powrotem do 2 proc. lub jeśli warunki finansowe - które uległy zacieśnieniu w ostatnim czasie - byłyby niewystarczająco akomodacyjne, aby umożliwić osiągnięcie celów zawartych w naszym mandacie, obecne tempo skupu obligacji może być utrzymane dłużej" - powiedział Bernanke.

Gdyby poprawa w gospodarce USA przebiegała szybciej od oczekiwań, a inflacja "rosła wyraźnie w kierunku celu 2 proc., tempo skupu obligacji mogłoby być zredukowane nieco szybciej" - powiedział.

Amerykański bank centralny jest przygotowany również, aby zwiększyć tempo skupu "na jakiś czas, aby wspomóc proces powrotu do pełnego zatrudniania w kontekście stabilności cen" - dodał.

W ubiegłym tygodniu szef Fed oświadczył, że amerykańska gospodarka wciąż potrzebuje akomodacyjnej polityki pieniężnej. Wcześniej Bernanke zapowiedział jednak, że Fed może ograniczyć tempo skupu obligacji w dalszej części tego roku oraz zakończyć program skupu około połowy 2014 roku, jeśli sytuacja w gospodarce USA będzie się poprawiała w tempie zgodnym z obecnymi oczekiwaniami Fed.

W grudniu 2012 r. amerykański bank centralny uchwalił program stymulacyjny, w ramach którego od początku stycznia Fed skupuje obligacje warte 45 mld USD miesięcznie. Grudniowa inicjatywa zastąpiła skup aktywów, o tej samej wartości, realizowany w ramach wygasłej w 2012 roku operacji twist.

Nowy program skupu jest realizowany jednocześnie z uchwalonym we wrześniu 2012 r. programem skupu obligacji zabezpieczonych hipotekami MBS wartych 40 mld USD miesięcznie. Tym samym Fed skupuje miesięcznie aktywa warte 85 mld USD.

Przed wystąpieniem szefa Fed, który nieco uspokoił swoimi słowami rynek, inwestorzy poznali najnowsze dane z rynku nieruchomości, które okazały się negatywnym zaskoczeniem.

Liczba rozpoczętych inwestycji w zakresie budowy domów mieszkalnych w USA spadła w czerwcu i wyniosła 836 tys. w ujęciu rocznym. W maju wskaźnik wyniósł 928 tys. po korekcie. Analitycy spodziewali się, że liczba rozpoczętych, nowych inwestycji wyniesie 960 tys.

Liczba wydanych nowych pozwoleń na budowę, wskaźnik aktywności w przyszłości w tym sektorze, spadła do 911 tys. z 985 tys. poprzednio po korekcie. Analitycy spodziewali się liczby nowych pozwoleń na poziomie 1 mln.

W USA zanotowano spadek indeksu wniosków o kredyt hipoteczny MBA. Indeks zniżkował w tygodniu zakończonym 12 lipca 2013 r. o 2,6 proc., po uwzględnieniu czynników sezonowych. Tydzień wcześniej wskaźnik spadł o 4,0 proc.

W USA trwa sezon publikacji wyników za drugi kwartał.

Bank of America Corp. zanotował skorygowany zysk na akcję w wysokości około 35 centów. Analitycy oczekiwali 26 centów zysku na akcję. Skorygowane przychody banku wyniosły 22,95 mld USD, a analitycy oczekiwali tu 22,71 mld USD.

Skorygowany zysk na akcję spółki Bank of New York Mellon Corporation wyniósł w II kwartale 2013 r. 63 centy. Analitycy ankietowani przez Bloomberga spodziewali się zysku na akcję na poziomie 57 centów. Przychody banku w II kwartale wyniosły 4,01 mld USD. Tutaj spodziewano się 3,72 mld USD.

W czwartek wyniki przedstawią m.in. Morgan Stanley, United Health, Verizon, Nokia, Google, Microsoft, AMD, Capital One i Chipotle, a w piątek GE, Schlumberger, Vodafone oraz Honeywell. (PAP)

pr/ jhp/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)