Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: Na Wall Street minimalne zmiany

0
Podziel się:

Środowa sesja na Wall Street przyniosła minimalne zmiany, ale pomimo
pewnej presji ze strony sprzedających indeks S&P 500 obronił ważny z przyczyn psychologicznych
poziom 1.400 punktów.

Środowa sesja na Wall Street przyniosła minimalne zmiany, ale pomimo pewnej presji ze strony sprzedających indeks S&P 500 obronił ważny z przyczyn psychologicznych poziom 1.400 punktów.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 7,04 pkt. (0,05 proc.) do 13.175,64 pkt.

Indeks S&P 500 zyskał 0,87 pkt. (0,06 proc.) i wyniósł na koniec dnia 1.402,22 pkt.

Nasdaq Composite stracił 4,61 pkt. (0,15 proc.) i wyniósł 3.011,25 pkt.

Sesja rozpoczęła się od sporych spadków, ale później indeksy prawie odrobiły straty dzięki wzrostowi kursów firm produkujących towary konsumpcyjne i medyczne. Ich produkcja nie jest obarczona wysokim ryzykiem, co wskazuje - jak oceniają analitycy - że inwestorzy nie są na razie skłonni do podejmowania ryzyka.

Wydajność pracy amerykańskich pracowników zatrudnionych w sektorach poza rolnictwem wzrosła o 1,6 proc. w II kwartale 2012 r. Analitycy spodziewali się w II kwartale wzrostu wydajności pracy o 1,4 proc. Jednostkowe koszty pracy wzrosły w II kwartale o 1,7 proc. Analitycy oczekiwali tu wzrostu o 0,5 proc.

W USA zanotowano spadek indeksu wniosków o kredyt hipoteczny MBA. Indeks zniżkował w tygodniu zakończonym 3 sierpnia 2012 r. o 1,8 proc., po uwzględnieniu czynników sezonowych. Tydzień wcześniej wskaźnik wzrósł o 0,2 proc.

Nastroje na rynku popsuły wcześniej słabsze od oczekiwań dane z gospodarki niemieckiej. Produkcja przemysłowa w Niemczech w czerwcu 2012 r. spadła o 0,9 proc. mdm, podczas gdy w poprzednim miesiącu wzrosła o 1,7 proc., po korekcie. Oczekiwano, że produkcja mdm spadnie o 0,8 proc., po wzroście poprzednio o 1,6 proc., przed korektą.

Analitycy oceniają, że jakakolwiek korekta spadkowa będzie miała obecnie raczej ograniczony zasięg, zbyt duże jest bowiem prawdopodobieństwo interwencji na rynku w najbliższym czasie ze strony Europejskiego Banku Centralnego oraz Rezerwy Federalnej USA.

"Wzrost gospodarczy w USA jest wolniejszy w tym roku niż tego wcześniej oczekiwaliśmy - powinien w tym roku znaleźć się w przedziale 1,5-2,5 proc. Uważamy, że wolniejszy wzrost skłoni Fed do rozpoczęcia kolejnego programu luzowania ilościowego w USA, szczególnie, że amerykański bank centralny podkreśla w ostaniec czasie swój podwójny mandat - zbalansowanego wzrostu oraz inflacji. Jeśli dodatkowy program skupu obligacji dojdzie do skutku, jego wartość będzie prawdopodobnie wystarczająco duża i zwiększyłby on nasz optymizm co do perspektyw gospodarki w pozostałych miesiącach tego roku" - ocenili analitycy Schroders.

Ze spółek rosły akcje Hewlett-Packard, gdyż spółka podniosła prognozy wyników na trzeci kwartał. Zysk na akcję ma wynieść 1 dolar, a analitycy szacowali go na 94-97 centów.

Ponad 4 proc. zyskał Research in Motion. W ciągu ostatniego roku kurs tej firmy stracił łącznie 45 proc.

Na wartości traciły banki, w tym Morgan Stanley, Citigroupo i Bank of America.

Lekko rosły akcje Disneya, który pokazał lepsze od oczekiwań wyniki kwartalne.

W czwartek swoje wyniki za drugi kwartał przedstawią m.in. Advanced Auto Parts, Kohl's i Nordstrom, a w piątek JCPenney. (PAP)

pr/ jm/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)