Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: Na Wall Street ostatnia sesja przed świętami upłynęła spokojnie

0
Podziel się:

Czwartkowa, ostatnia sesja na Wall Street przed świąteczną
przerwą upłynęła bardzo spokojnie, a główne indeksy wykazały jedynie nieznaczne wahania i
zanotowały czwarty z rzędu wzrostowy tydzień.

Czwartkowa, ostatnia sesja na Wall Street przed świąteczną przerwą upłynęła bardzo spokojnie, a główne indeksy wykazały jedynie nieznaczne wahania i zanotowały czwarty z rzędu wzrostowy tydzień.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 14.00 pkt. (0,12 proc.) do 11.573,49 pkt.

Indeks S&P 500 spadł o 2,07 pkt. (0,16 proc.) i wyniósł na koniec dnia 1.256,77 pkt.

Nasdaq Composite stracił 5,88 pkt. (0,22 proc.) i spadł do poziomu 2.665,60 pkt.

Liczba akcji spadających nieco przewyższyła liczbę wzrastających.

W perspektywie tygodnia Dow zyskał 0,7 proc., S&P 500 wzrósł o 1 proc. a Nasdaq o 0,9 proc.

W czwartek inwestorzy poznali kilka najnowszych danych z amerykańskiej gospodarki. W większości okazywały się one albo zgodne z oczekiwaniami, albo gorsze od nich. Nie zachęcało to do kupowania akcji.

Departament Handlu poinformował, że sprzedaż nowych domów w USA wzrosła w listopadzie do 290 tysięcy w ujęciu rocznym. Analitycy spodziewali się, że sprzedaż nowych domów w listopadzie wyniesie 300 tys. W październiku odnotowano 275 tys. po korekcie. Sprzedaż nowych domów stanowi w USA 15 proc. amerykańskiego rynku nieruchomości, pozostała część to transakcje z rynku wtórnego.

Indeks poziomu optymizmu wśród konsumentów amerykańskich, opracowywany przez Uniwersytet Michigan wyniósł w grudniu 74,5 pkt. - podano w piątek w końcowym wyliczeniu. Analitycy spodziewali się wskaźnika właśnie na tym poziomie.

Departament Pracy podał, że liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu spadła w USA o 3 tys. wobec poprzedniego tygodnia i wyniosła 420 tys. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie właśnie 420 tys. wobec 423 tys. po korekcie tydzień wcześniej.

Liczba bezrobotnych kontynuujących pobieranie zasiłku wzrosła o 103 tys. i wyniosła 4,064 mln w tygodniu, który skończył się 11 grudnia. Analitycy spodziewali się 4,105 mln osób.

Z kolei wydatki amerykańskich konsumentów w listopadzie wzrosły o 0,4 proc. miesiąc do miesiąca, podczas gdy w październiku wzrosły o 0,7 proc. po korekcie. Dochody Amerykanów wzrosły natomiast o 0,3 proc., wobec wzrostu o 0,4 proc. w poprzednim miesiącu po korekcie. Ekonomiści spodziewali się, że wydatki konsumenckie wzrosną o 0,5 proc. oraz że dochody wzrosną o 0,2 proc.

Zamówienia na dobra trwałe w USA w listopadzie spadły mdm o 1,3 proc. po spadku o 3,1 proc. miesiąc wcześniej po korekcie - poinformował również Departament Handlu. Analitycy oczekiwali, że zamówienia w listopadzie spadną o 0,5 proc.

Wcześniej nastroje inwestorom popsuła informacja o obniżeniu ratingu kredytowego dla Irlandii z BBB do BBB minus przez agencję Fitch. Perspektywa dla tego ratingu jest negatywna.

Ze spółek kolejny dzień drożały akcje koncernów paliwowych, gdyż w dalszym ciągu w górę pnie się cena ropy naftowej na światowych rynkach. Obecnie kosztuje ona już ponad 91 dolarów za baryłkę, czyli najwięcej od ponad dwóch lat.

W górę szły też notowania spółek z sektora handlu detalicznego. Optymizmu inwestorom dostarczyły lepsze od oczekiwań wyniki kwartalne przedstawione przez sieć sklepów z wyposażeniem dla domów Bed Bath & Beyond. Firma ta liczy na dobrą sprzedaż w okresie świątecznym.

Spadały za to akcje banków, gdyż część inwestorów zdecydowała się na realizację zysków po ponad miesięcznych wzrostach firm z tej branży.

O ponad 30 proc. rosły akcje sieci handlowej Jo-Ann Stores, gdyż zostanie ona przejęta przez fundusz private equity Leonard Green & Partners.

Producent chipów Micron Technology zapowiedział, że ceny za jego najnowszy produkt będą niższe niż wcześniej się spodziewano. Zaszkodziło to notowaniom samej spółki, ale też negatywnie zaciążyło na całym rynku Nasdaq. Dodatkowo analitycy Credit Suisse obniżyli cenę docelową akcji Micron Technology.

Akcje producenta sprzętu telekomunikacyjnego, firmy Ericsonn spadały po obniżce dla nich rekomendacji do "neutralnie" z "kupuj" przez analityków Goldman Sachs.

Prawie 8 proc. straciły akcje Tesla Motors, gdyż biuro maklerskie Capstone Investments wydało dla nich rekomendację "sprzedaj". (PAP)

pr/ jm/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)