Środowa sesja na Wall Street przyniosła spadki w reakcji na publikację zapisów z ostatniego posiedzenia Fed. W efekcie indeks Dow ponownie znalazł się poniżej linii 14 tys. punktów, a dla S&P 500 był to najgorszy dzień w 2013 roku.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 0,77 proc., do 13.927,54 pkt.
Nasdaq stracił 1,53 proc. i wyniósł 3.164,41 pkt.
Indeks S&P 500 spadł o 1,24 proc. i wyniósł na koniec dnia 1.511,95 pkt.
"Wyprzedaż rozpoczęła się po publikacji minutes, które zasygnalizowały możliwość, że Fed nie będzie w przyszłości kontynuował programu skupu obligacji z rynku. Inwestorzy od pewnego czasu szukali pretekstu do sprzedaży akcji, ale trzeba będzie odczekać kilka dni zanim będziemy mogli powiedzieć, że weszliśmy w fazę korekty" - powiedział Keith Bliss, wiceprezes Cuttone & Co.
"Nie powinno być zaskoczeniem, że rynek chce trochę odpocząć po wzrostach. Nadal jednak wolimy mieć akcje. Jeśli spojrzeć w perspektywie najbliższych 2-3 kwartałów, to widać, że obraz nie jest zły - wzrost gospodarczy powinien być w przedziale 2-2,5 proc., Chiny unikną twardego lądowania, problemy fiskalne zostaną rozwiązane, Europa stanie się bardziej stabilna, a Fed w dalszym ciągu będzie wspierał rynki" - dodał Cam Albright, dyrektor z Wilmongton Trust Advisors.
Z raportu z ostatniego posiedzenia Fed wynika, że kilku członków Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) uważa, że Fed powinien być przygotowany do zmiany tempa luzowania ilościowego.
"Kilku członków FOMC zaznaczyło, że Komitet powinien być przygotowany do zmiany tempa zakupu aktywów, ze względu zarówno w reakcji na zmianę perspektyw gospodarczych, jak i w następstwie oceny efektów i kosztów dotychczasowego programu" - napisano w minutes z posiedzenia FOMC w dniach 29-30 stycznia.
Jednocześnie z minutes wynika, że członkowie byli podzieleni w ocenie strategii prezesa Fed Bena Bernanke dotyczącej programu skupu obligacji rządowych do czasu znaczącej poprawy na amerykańskim rynku pracy. Część członków sugerowała potrzebę wcześniejszego zakończenia skupu, podczas gdy niektórzy inni ostrzegali przed przedwczesnym wstrzymaniem programu.
Rezerwa Federalna uchwaliła na styczniowym posiedzeniu kontynuację skupu obligacji rządowych wartych 45 mld USD miesięcznie oraz skupu obligacji zabezpieczonych hipotekami MBS wartych 40 mld USD miesięcznie. Nie zastrzeżono limitu czasowego ani ilościowego tych operacji.
Liczba rozpoczętych inwestycji w zakresie budowy domów mieszkalnych w USA spadła w styczniu do 890 tys. w ujęciu rocznym, z 973 tys. w grudniu po korekcie. Analitycy spodziewali się, że liczba rozpoczętych, nowych inwestycji wyniesie 920 tys.
Liczba wydanych nowych pozwoleń na budowę, wskaźnik aktywności w przyszłości w tym sektorze, wzrosła zaś do 925 tys. z 909 tys. poprzednio po korekcie. Analitycy spodziewali się liczby nowych pozwoleń na poziomie 920 tys.
Ceny produkcji sprzedanej przemysłu (PPI) w USA wzrosły w styczniu o 0,2 proc. miesiąc do miesiąca. Po odliczeniu cen żywności i energii PPI wyniósł 0,2 proc. mdm. Analitycy z Wall Street spodziewali się, że PPI wyniesie 0,3 proc. mdm, a po odliczeniu cen żywności i energii wyniesie 0,2 proc.
Rok do roku ceny produkcji w styczniu wzrosły o 1,4 proc., a po odliczeniu cen żywności i energii o 1,8 proc. Tu analitycy spodziewali się odpowiednio wzrostu o 1,5 proc. i o 1,7 proc.
W USA zanotowano spadek indeksu wniosków o kredyt hipoteczny MBA. Indeks zniżkował w tygodniu zakończonym 15 lutego 2013 r. o 1,7 proc., po uwzględnieniu czynników sezonowych. Tydzień wcześniej wskaźnik spadł o 6,4 proc.
Office Depot i OfficeMax ogłosiły w środę, że porozumiały się w sprawie połączenia. Cena akcji tych spółek wzrosła o odpowiednio 10 proc. i 12 proc.
Spadały akcje Toll Brothers i Garmin, które przedstawiły wyniki kwartalne gorsze od oczekiwań analityków.
W czwartek swoje wyniki za czwarty kwartał przedstawią m.in. Wal-Mart, Chesapeake Energy, Hormel, Safeway, AIG, Hewlett-Packard, Cabot Oil & Gas, Newmont Mining i Nordstrom, a w piątek Abercrombie & Fitch oraz Washington Post. (PAP)
pr/ zab/
