Środowa sesja na Wall Street przyniosła wzrosty, będące odreagowanie po mocnych zniżkach z poprzedniego dnia. Poprawę nastrojów spowodowały lepsze od oczekiwań dane makroekonomiczne oraz nadzieje, że program restrukturyzacji zadłużenia Grecji będzie mógł być wprowadzony w życie.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 78,18 pkt. (0,61 proc.) do 12.837,33 pkt.
Indeks S&P 500 wzrósł o 9,27 pkt. (0,69 proc.) i wyniósł na koniec dnia 1.352,63 pkt.
Nasdaq Composite zyskał 25,37 pkt. (0,87 proc.) i wyniósł 2.935,69 pkt.
Najmocniej zyskiwały banki i firmy przemysłowe, traciły spółki użyteczności publicznej.
Trzy ostatnie sesje na Wall Street przyniosły spadki indeksu S&P 500. Wtorkowa sesja, na której indeks stracił 1,54 proc., na fali obaw o to, że może jednak dojść do niekontrolowanego bankructwa Grecji, była dla niego najsłabsza w tym roku. W całym 2012 roku indeks wciąż jest na blisko 7 proc. plusie.
Banki, ubezpieczyciele i fundusze posiadające greckie papiery dłużne warte ok. 84 mld euro - tj. ponad 41,8 proc. prywatnych inwestorów, którzy powinni wziąć udział w restrukturyzacji zadłużenia Grecji - ogłosiły w środę, że zgadzają się na wymianę obligacji.
Ateny ostrzegły wczoraj, że prywatni inwestorzy, którzy nie wezmą udziału w procesie restrukturyzacji greckiego długu nie skorzystają z funduszy, które kraj otrzyma w ramach pakietu pomocowego od międzynarodowych kredytodawców. W środę niespełna połowa instytucji wezwanych do wymiany posiadanych przez nie obligacji na nowe papiery dłużne zgodziła się wziąć udział w tej akcji oddłużania Grecji.
Wymiana akcji dotyczy papierów dłużnych o wartości 206 mld euro. Całkowity dług Grecji przekracza obecnie 350 mld euro.
W firmach w USA przybyło w lutym 216 tys. miejsc pracy - wynika z raportu prywatnej firmy ADP Employer Services. Analitycy oceniali, że w amerykańskiej gospodarce w lutym przybyło 215 tys. miejsc pracy. W styczniu przybyło 173 tys. miejsc pracy - wynika z danych ADP po korekcie.
Wydajność pracy amerykańskich pracowników zatrudnionych w sektorach poza rolnictwem wzrosła o 0,9 proc. w IV kwartale 2011 r. - podał Departament Pracy w końcowym wyliczeniu. Analitycy spodziewali się w IV kwartale wzrostu wydajności pracy o 0,8 proc.
Jednostkowe koszty pracy wzrosły w IV kwartale o 2,8 proc. Analitycy oczekiwali tu wzrostu o 1,2 proc.
W USA zanotowano spadek indeksu wniosków o kredyt hipoteczny MBA. Indeks zniżkował w tygodniu zakończonym 2 marca 2012 r. o 1,2 proc., po uwzględnieniu czynników sezonowych. Tydzień wcześniej wskaźnik spadł o 0,3 proc.
Bez większych emocji przyjęli inwestorzy prezentację przez Apple modelu iPada nowej generacji. Będzie on dostępny w sprzedaży od 16 marca. Akcje Apple minimalnie traciły na wartości.
Zyskiwali natomiast liczni dostawcy usług i produktów dla Apple'a, w tym Broadcom, Qualcomm, NXP Semiconductors, AT&T i Verizon.
Rosły akcje General Electric, który potwierdził swoje prognozy na 2012 rok.
Po obniżeniu przez Jefferies rekomendacji do "trzymaj" z "kupuj" spadały akcje Kraft.
Ponad 25 proc. potaniały akcje Pandory, gdyż spółka prowadząca internetowe radio przedstawiła rozczarowujące prognozy. Citigroup i JPMorgan obniżyli ceny docelowe akcje tej firmy.
Mimo słabych wyników kwartalnych ponad 5 proc. zyskiwał American Eagle Outfitters.
W czwartek swoje wyniki kwartalne zaprezentują m.in. Smithfield Foods i Aeropostale. (PAP)
pr/ jm/
