Nowa fala zamachów terrorystycznych w Iraku nie wpłynie na kalendarz wycofywania pozostałych jeszcze w tym kraju amerykańskich oddziałów, które mają opuścić Irak do końca sierpnia - powiedział we wtorek rzecznik Białego Domu Robert Gibbs.
We wtorek, w co najmniej sześciu przeprowadzonych w Bagdadzie zamachach bombowych śmierć poniosło 49 osób, a ponad 160 zostało rannych - podały tamtejsze władze, według których, ataki były dziełem Al-Kaidy. Zdaniem obserwatorów, ta czwarta już seria zamachów w Iraku na przestrzeni zaledwie pięciu dni stanowi kolejną oznakę, że stan bezpieczeństwa państwa pogorszył się w następstwie braku wyraźnego rozstrzygnięcia wyborów parlamentarnych z 7 marca.
Gibbs powiedział jednak we wtorek dziennikarzom, że oczekiwano, że rebelianci będą usiłowali skorzystać z tego okresu próżni politycznej po wyborach w Iraku, "by zniszczyć efekty postępów, zarazem politycznych jak i militarnych, które widzimy w Iraku".
Rzecznik Białego Domu dodał, że amerykańska administracja jest w stałym kontakcie z ambasadorem USA w Bagdadzie, Christopherem Hillem i dowódcą wojsk amerykańskich w tym kraju, generałem Rayem Odierno.
Według Odierno ostatnie ataki nie zagrażają planom zredukowania sił militarnych USA w Iraku w ciągu tego roku - powiedział Gibbs.
Zdaniem byłego premiera Ijada Alawiego, którego blok zdobył w wyborach o dwa mandaty więcej niż sojusz, któremu przewodzi premier Iraku Nuri al-Maliki, przyczyną obecnych aktów przemocy jest powyborczy impas polityczny.
"Winna temu jest oczywiście próżnia władzy i to, jak gwałci się demokrację w Iraku. Ponieważ ludzie czują, że istnieją siły, które chcą sabotować drogę demokracji, do akcji wchodzą terroryści i Al-Kaida. Uważam, że ich działania w Iraku nasilą się" - powiedział Alawi w wywiadzie dla agencji Associated Press.
Prezydent USA Barack Obama nakazał wycofanie z Iraku wszystkich amerykańskich jednostek bojowych do końca sierpnia bieżącego roku, zaś pozostałe oddziały mają opuścić ten kraj do końca 2011 roku - przypomina AFP. (PAP)
dmi/ fit/
5986674, 5984489
