Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA nie zwróciły się do Chin ws. ataku hakerskiego

0
Podziel się:

#
USA nie zwróciły się oficjalnie do Chin
#

# USA nie zwróciły się oficjalnie do Chin #

02.06. Waszyngton (PAP/AP,AFP,Reuters) - Amerykański rząd nie zwrócił się oficjalnie do władz w Pekinie w sprawie zarzutów Google dotyczących ataku hakerskiego na konta Gmail, ponieważ sprawa nadal jest badana - poinformował w czwartek amerykański Departament Stanu.

Ani rząd, ani Google nie oskarżyły chińskiego rządu o przeprowadzenie ataku. Google informowało jedynie, że przypuszcza, iż wyszedł on z chińskiego miasta Jinan.

"O ile mi wiadomo, nie zwróciliśmy się z tą sprawą" do władz w Pekinie - powiedział rzecznik Departamentu Stanu USA Mark Toner.

Dodał, że rząd najpierw chce poznać wyniki śledztwa przeprowadzonego przez Google i FBI.

O tym, że zbadaniem sprawy zajmuje się FBI, poinformowała amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton. Zarzuty wobec hakerów z Chin uznała za "bardzo poważne".

"Jesteśmy bardzo zaniepokojeni (...). Te zarzuty są bardzo poważne" - mówiła szefowa amerykańskiej dyplomacji na konferencji prasowej w Waszyngtonie.

Tymczasem Biały Dom poinformował, że nie ma powodów, aby sądzić, iż chińscy hakerzy mieli dostęp do służbowych kont pocztowych należących do przedstawicieli amerykańskich władz.

Rzecznik Białego Domu Jay Carney mówił, że administracja prezydenta USA Baracka Obamy nie zabrania pracownikom używania osobistych kont Gmail. Wymaga jednak, by pracownicy załatwiali sprawy służbowe za pomocą oficjalnych kont.

Firma internetowa Google ostrzegła w środę użytkowników swojej poczty elektronicznej przed atakami hakerów, prawdopodobnie z Chin.

Pekin odmówił wzięcia na siebie odpowiedzialności za ataki. "Zrzucanie odpowiedzialności na Chiny jest niedopuszczalne" - oświadczył rzecznik chińskiego MSZ Hong Lei na konferencji prasowej.

Nieznani sprawcy włamali się do skrzynek pocztowych setek użytkowników kont Gmail. Ofiarami tego ataku są przede wszystkim pracownicy administracji waszyngtońskiej, chińscy dysydenci oraz dziennikarze, wojskowi i urzędnicy z innych krajów azjatyckich, głównie z Korei Południowej.

Hakerom udało się zdobyć hasła dostępu, wejść do skrzynek i przejąć znajdujące się w nich informacje. Firma Google zorientowała się w sytuacji i poinformowała o niej ofiary ataku, a także zabezpieczyła ich konta.

Amerykańska firma zaapelowała do wszystkich użytkowników kont Gmail o zachowanie czujności i stosowanie bezpiecznych haseł dostępu.

Nie byłby to pierwszy cybernetyczny atak z Chin na Google i jego użytkowników. W 2009 roku hakerzy próbowali włamać się do skrzynek pocztowych chińskich dysydentów oraz do systemów amerykańskiego giganta internetowego.(PAP)

jhp/ mc/

9123515 9123418 9124481 9124314 9124477 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)